Inowrocław. Miasto nie otrzymało ani złotówki z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Dlaczego?

Zobacz wideo: Abonament RTV - pojawiły się nowe zasady i... zapłacimy więcej

Stanowisko w tej sprawie, w którym wypowiedział się prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza, przesłały mediom jakiś czas temu służby prasowe ratusza. Skomentował je Damian Polak, radny Rady Miejskiej Inowrocławia.

Oto fragmenty jego wystąpienia: "Pan Prezydent jako ostatni może narzekać na to, że miasto Inowrocław nie otrzymało środków na inwestycje. Jego głównym zadaniem, w jakim się bardzo spełnia, jest plucie na Rząd RP. (...) Wszystkie gminy potrzebują wsparcia, ale tylko miasto Inowrocław prowadzi prywatną wojnę z Rządem na czym cierpi Inowrocław i jego mieszkańcy (...)".

Radny przypomniał, że to rząd PiS przyznał środki na budowę drugiego etapu obwodnicy Inowrocławia oraz na rondo turbinowe, które niebawem zostanie otwarte w Inowrocławiu.

Prezydent Inowrocławia przypomina, że Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych, to nie środki z budżetu partii rządzącej

Rozmawialiśmy z prezydentem Brejzą na temat pominięcia Inowrocławia w podziale środków w ramach Rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych.

- Wsparcia udzielono miastom będącym w dobrych kontaktach z partią rządzącą. Gdyby pieniądze, którymi dysponuje fundusz pochodziły z budżetu tej partii, to nie można byłoby krytykować tego, że jakieś miasto otrzymuje środki a inne nie. Problem polega jednak na tym, że dzieli się pieniądze z budżetu państwa. Taki podział powinien być dokonywany w oparciu o obiektywne, a nie polityczne przesłanki - komentuje prezydent Inowrocławia.

Przypomina, że wszystkie projekty, które zgłosiło miasto, spełniały stawiane warunki i odpowiadały zasadzie zrównoważonego rozwoju oraz kompleksowości planowanych inwestycji. Władze Inowrocławia wystąpiły do RFIL m. in.: o wsparcie przebudowy ul. Magazynowej (33 mln zł).

- Wyremontowaliśmy plac przed dworcem PKP, powstał tunel łączący dworzec z nowym parkingiem przy ulicy Magazynowej. W planach mamy więc gruntowną przebudowę tej ulicy. Czy projekt ten nie jest komplementarny? Czy nie spełnia oczekiwań mieszkańców? - pyta Ryszard Brejza.

Miasto chciało też pozyskać środki na budowę dróg gminnych będących obecnie tzw. gruntówkami, a także na budowę łącznika ulicy Długiej z ul. Toruńską i Pileckiego. Zgłosiło też projekty: budowy dwupoziomowego parkingu przy ul. Wierzbińskiego, sali gimnastycznej przy SP nr 16, przebudowy boisk sportowych przy niektórych podstawówkach, przebudowy basenu odkrytego przy ul. Świętokrzyskiej i innych inwestycji.

Miasto Inowrocław może jeszcze zgłosić do RFIL 3 wnioski. Czy to zrobi?

Prezydent Inowrocławia przypomina, że po krytyce, jaka przelała się ostatnio nad podziałem środków w ramach RFIL, wprowadzone zostały nowe zasady oceny zgłaszanych przez samorządy wniosków.

- Po pierwsze, każdy samorząd może zgłosić obecnie tylko trzy projekty, a nie jak przedtem dowolną ilość. Po drugie, ich wstępnej oceny dokonywać będzie wpierw wojewoda, a dopiero potem premier. Do rozdania jest jeszcze ponad 4 miliardy złotych. Przyznam, że zastanawiamy się, czy wystąpić ponownie z trzema wnioskami, czy zrezygnować. Jak wybrać 3 wnioski spośród 37, które przecież zostały wcześniej odrzucone - zastanawia się Ryszard Brejza.

Prezydent Inowrocławia zapewnia, że szuka innych źródeł finansowania wspomnianych inwestycji. Występuje do marszałka województwa oraz przewodniczącej Sejmiku o wsparcie choćby części tych zadań środkami z Unii Europejskiej.