https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Mieszkańcy piszą petycję do władz: ulica Długa powinna być zmodernizowana

(FI)
Jazda autem po Długiej, to slalom pomiędzy dziurami
Jazda autem po Długiej, to slalom pomiędzy dziurami Dominik Fijałkowski
Podpisy pod petycją w sprawie modernizacji ulicy Długiej w Inowrocławiu złożyło aż 235 osób. Pismo trafiło już do ratusza.

- Chcemy, żeby nasze władze przygotowując przyszłoroczny budżet miasta ujęły tam środki na remont tej ulicy. Inwestycja nie musi być przeprowadzona od razu. Można ją wykonywać etapami. Poczekamy - informuje Marek Szczęsny, inicjator akcji zbierania podpisów.

Czytaj też: Wróć z wakacji. Nie daj się zabić!

Korzystają wszyscy

W petycji zwrócono uwagę, że ul. Długa, na odcinku od Jacewskiej do Lipowej jest nieskanalizowana i pokrywa ja bardzo mocno zniszczony asfalt. Jeszcze gorzej wygląda odcinek od Lipowej do Marulewskiej. Tam Długa jest zwykłą gruntówką z jeszcze uboższą infrastruktura podziemną.

- Tymczasem z ulicy tej korzysta coraz więcej osób. Nie są to tylko inowrocławianie, ale również i mieszkańcy Jacewa, Marulew, Turzan, Komaszyc czy też Miechowic - przypomina Szczęsny.

Autor petycji i osoby, które złożyły pod nią podpisy chcą, żeby miasto zajęło się przede wszystkim gruntową częścią Długiej. Sporo w niej dziur, które utrudniają przejazd samochodami. Ludziom dokucza też unoszący się kurz. Niszczy on też grobowce na cmentarzu znajdującym się u zbiegu Długiej i Marulewskiej.

- Na znacznej części tej ulicy nie ma chodnika. To bardzo niebezpieczne. Na dodatek, podczas opadów piesi grzęzną w błocie - dodaje Marek Szczęsny.

Wiadomości z Inowrocławia

Projekt jest

O ul. Długiej mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej prezydent Ryszard Brejza. Przyznał, że pismo dotarło do urzędu i zostało przekazane drugiemu wiceprezydentowi, któremu podlegają miejskie inwestycje. Brejza przypomniał, że ul. Długa w 60 proc. leży po stronie gminy Inowrocław. Miasto zajmuje się nią na podstawie specjalnej umowy zawartej z sąsiadami. - Wszelkie sprawy remontowe czy modernizacyjne musimy uzgadniać z gminą - zauważył włodarz. Dodał też, że miasto za własne pieniądze na pewno nie będzie modernizować tej ulicy.

Rok temu powstał natomiast projekt, który przewiduje finansowy udział w remoncie miasta i gminy oraz wsparcie budżetu centralnego w ramach tzw. schetynówek. Na razie nie będzie on jednak realizowany.

O komentarz poprosiliśmy więc Tadeusza Kacprzaka, wójta gminy Inowrocław. - Ulica Długa nie jest dla nas priorytetową drogą. Nikt z gminy przy niej nie mieszka. Milion, czy nawet dwa miliony złotych, jakie musielibyśmy przeznaczyć na modernizację wolimy zainwestować w innym miejscu - usłyszeliśmy.

Kacprzak nie wyklucza jednak współudziału w kosztach modernizacji. Ale stanie się to dopiero wtedy, gdy przy Długiej zaczną stawiać domy i firmy mieszkańcy gminy. Może się to stać dość prędko, bo pojawiło się zainteresowanie tymi terenami.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rpon
Ulica długa powinna być już remontowana, a jak nie ma pieniędzy to władze powinny coś zrobić by na odcinku polnym koło cmentarza nie kurzyło się na groby. Kurz wapienny osiada na płytach i skoro tylko trochę pokropi tworzą się białe kropy przyklejone do granitu nagrobki trzeba myć co trzy dni. Cmentarz sprawia przygnębiające wrażenie, pomniki zakurzone bardzo, brak alejek utwardzonych, nigdzie tak zaniedbanego cmentarza nie ma, tylko parafii pw. św. Mikołaja. Administrator tej nekropolii, proboszcz bierze pieniądze za placowe i nic nie robi a dojście do tych grobów, by nie brodzić w błocie, powinno być o każdej porze roku. Ten cmentarz przynosi wstyd miastu, ciekawe, że tego nie widzą władze miasta.
G
Gość
Niech mieszkańcy złożą petycje o wybudowanie na tym terenie kolejnej Galerii . Wtedy zaraz wielcy tego Miasta i Gminy zaczną działać . Będą przekonywać jakie to piękne korzyści'' wszyscy''będą mieli z tego przedsięwzięcia . Wybudują drogi i chodniki (kiepskiej jakości), które później będą naprawiać za pieniądze podatników , rozwalą rodzimy handel i gastronomie do końca i będą nas przekonywać , że mamy być z tego dumni , bo dołączymy do innych średnich miast w Polsce, gdzie takie działanie doprowadziło do katastrofy Starówek . Może lepiej niech nie budują chodników , bo jak zrobią krawężniki(nowe) tak koślawo jak na odcinku Solankowej ( od Roosvelta do Solanek) to szkoda słów. Niech lepiej wybudują ta jakaś porządną uczelnie ,żeby młodzież zatrzymać. Jeszcze trochę i zostaną tu sami emeryci !
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska