Wyczytali w "Pomorskiej", że prezydent czeka na propozycje mieszkańców do przyszłorocznego budżetu. Skorzystali więc z tej możliwości i przedstawili mu cały pakiet oczekiwań, z którymi przychodzą do nich ludzie. Wśród wielu inwestycji znalazła się przebudowa ul. Jagiellońskiej, przy której mieszka prezydent Ryszard Brejza.
Zapewniają, że ulicę tę ujęli w swym planie nie po to, by zyskać sympatię włodarza. - Nie jest istotne, gdzie kto mieszka. Istotne jest, by mieszkańcom ułatwić poruszanie się po drogach. A to jest ulica bardzo ważna z punktu widzenia komunikacyjnego - tłumaczył na poniedziałkowej konferencji prasowej radny Ryszard Rosiński.
Długa lista
Na długiej liście radnych lewicy znalazły się także inne inwestycje drogowe: budowa ulicy Grochowej, przebudowa odcinka drogi wewnętrznej od al. Niepodległości do ul. Wachowiaka (wraz z parkingiem), przebudowa ulicy Młyńskiej (od Marcinkowskiego do Orłowskiej, wraz z chodnikami), budowa dróg wewnętrznych do garaży w sąsiedztwie ul. Gwarków, przebudowa drogi wewnętrznej od ul. Sikorskiego do al. Okrężnej, remont chodnik na Armii Krajowej, przebudowa ul. Lipowej (od Kątnej do Długiej), przebudowa ul. Długiej (od Jacewskiej do Lipowej), a ponadto budowa jej dalszej części od Lipowej do Marulewskiej (by można bezpiecznie dojeżdżać do cmentarza).
Radni lewicy zaproponowali również odnowę Skweru Sybiraków, remont budynku przy ul. Błonie 24 (zwanego przez radnego Andrzeja Kieraja "leżącym wieżowcem"), budowę placów zabaw przy "żyrafie" na osiedlu Nowym i w Mątwach oraz odnowę skweru przy ul. Jagiełły wraz z przebudową alejek i boiska sportowego.
Wkrótce się dowiedzą
Radni wierzą, że ich propozycje zostaną pozytywnie rozpatrzone przez prezydenta i większościową koalicję.
- Przedstawiliśmy naszą ofertę, bo chcemy udowodnić, że nasze działania są merytoryczne, a nie polityczne. Tym samym odpowiadamy na oczekiwania pana prezydenta. Czy nasze propozycje zostaną przyjęte? Myślę, że wkrótce się dowiemy - mówi Ryszard Rosiński.