Obchody Święta Niepodległości miały w Inowrocławiu nie tylko oficjalny charakter. W hali widowiskowo-sportowej odbyła się impreza biesiadana "Gęsina na św. Marcina".
Zainteresowanie pachnąca i smaczna gęsiną było tak duże, że niestety, nie wszyscy mieli okazję jej skosztować. Na szczęście nie brakowało chleba ze smalcem i kiszonymi ogórkami.
Była też okazja do bliższego poznania oferty artykułów zbożowych i wysłuchania występów grup Sami Swoi, Chrząszcze i Radojewiczanie.
Organizatorzy przygotowali atrakcje dla dzieciaków. Najmłodsi chętnie odwiedzali punkty malowania twarzy i brali udział w konkursach z nagrodami.
Impreza udała się o czym świadczą tłumy, jakich jeszcze hala nie widziała.
Schowajcie sobie to wasze czepiactwo w tyłek.
Komu się udała temu się udała tym co zarobili na tym to tak można powiedzieć. Może jeszcze dla polityków bo mogli się pokazać. Reszta pewnie była bardzo zawiedziona. Stoisk to może 1/3 tego co podczas targów branżowych było. Jedno stoisko widziałem faktycznie zapełnione słoikami z zaprawami. Reszta nieomal pusta stała. Przetwory na ręce jednej ręki można by chyba policzyć. Ludzi dużo piszesz, że przyszło bo reklama ich zwabiła i te zachęty z degustacją. A tu nic z tego nie wyszło. O 11 godznienie już z ciepłych dań jeżeli daniem to nazwać to kawka została i to wszystko. Sam prowadzący mówił, że jeszcze mają jakieś zapasy strategiczne, ale jakoś ich nie było. Przynajmniej z ciepłych dań. Zobacz na zdjęcia jakie znużone towarzystwo było. Jak wcześniej wspomniąłem tylko dzieciaki miąły trochę zabawy.
m
mła
Impreza udała się o czym świadczą tłumy, jakich jeszcze hala nie widziała.
Schowajcie sobie to wasze czepiactwo w tyłek.
W
Wojtek
Największy niewypał jaki widziałem. Miasto nie ma na co kasy wydawać. A do tego zmusza ludzi do pracy w święto narodowe.
h
he he he jaki nerwowy
bogu dzięki nie ty mi płacisz pajacu. chętnie się z tobą spotkam żeby ci parę rzeczy wyjaśnić, bo widzę że nie rozumiesz
[/quote
Te clowny to wszystkie takie nerwowe i złośliwe. He he he, ale się trafił na tym drugim portalu internetowym też ktoś skrytykował i podający się za clowna też bardzo nerwowo zareagował he he he. To już musi być jakaś chorobliwa przypadłość. Skąd u Ciebie tyle złości i nerwów. Zarobiłeś to się ciesz. Jeżeli to szło z pieniędzy miasta to też po części na to się łożyłem jak każdy mieszkaniec. Ale nie wmawiaj mi, że ta impreza była udana. O 11 godzinie już nic nie było oprócz kawki, chlebka i ogórków. Te zapowiedzi o takiej to degustacji niestety okazały się fikcją. Słabizna i tylko tyle.
k
klaun
Za darmo tego nie robiłeś dlatego się Tobie tak podobało!!
bogu dzięki nie ty mi płacisz pajacu. chętnie się z tobą spotkam żeby ci parę rzeczy wyjaśnić, bo widzę że nie rozumiesz
d
dupku
żal mnie ogarnia jak czytam takie wpisy jak poprzedni. Jest wolny dzień, żyjemy w wolnym kraju, a za uczciwą pracę się płaci. Mogłem zawsze położyć się do góry brzuchem przed telewizorem tak jak to zrobiłeś ty, a potem krytykować. Milcz jak do mnie mówisz
Z
Za darmo ?
A ja byłem Panem Klaunem i malowałem dzieciom buźki miały sporo uciechy i było nam razem bardzo śmiesznie:) pozdrawiam wszystkie nowo "narodzone" z farbek lwiątka, pieski, tygryski, biedronki, zombiaki, wampirki i kotki Do następnego razu !
Za darmo tego nie robiłeś dlatego się Tobie tak podobało!!
G
Gedziu
A ja byłem Panem Klaunem i malowałem dzieciom buźki miały sporo uciechy i było nam razem bardzo śmiesznie:) pozdrawiam wszystkie nowo "narodzone" z farbek lwiątka, pieski, tygryski, biedronki, zombiaki, wampirki i kotki Do następnego razu !
A
Aga
Bardzo słaba impreza, o spróbowaniu czegoś na ciepło nie było nawet mowy. Gdzie ten żurek, gdzie ta czarnina?? A gdzie te do spróbowania zbożowe przetwory. Owszem była kawka na gorąco i to wszystko, lilipucie chlebki ze smalcem i ogórki kiszone. Myślałem, że to Poznańska zgodnie z żartem dlaczego poznaniak nalewa wody do herbaty do pełna by nie musiał sypać cukru. To tylo, żart, ale na hali chyba podobne podejście panowało. Chyba to był tylko biznes bo sprzedawane tam wyroby były bardzo drogie. Za parę plasterków gęsiny trzeba było zapłacić 10zł. Pewne stoiska były nieobsadzone. Dzieci to miały radość bo o nich pomyślano dla dorosłych bardzo słaba impreza. Jednym słowem nie godna polecenia, ludzie chyba czują się zawiedzeni. Bo ja bardzo. Jak na takie zapowiedzi to lipa.
Przyłączam się do głosu! Strasznie się zawiodłam :-(
I
Impreza bardzo słaba !
Bardzo słaba impreza, o spróbowaniu czegoś na ciepło nie było nawet mowy. Gdzie ten żurek, gdzie ta czarnina?? A gdzie te do spróbowania zbożowe przetwory. Owszem była kawka na gorąco i to wszystko, lilipucie chlebki ze smalcem i ogórki kiszone. Myślałem, że to Poznańska zgodnie z żartem dlaczego poznaniak nalewa wody do herbaty do pełna by nie musiał sypać cukru. To tylo, żart, ale na hali chyba podobne podejście panowało. Chyba to był tylko biznes bo sprzedawane tam wyroby były bardzo drogie. Za parę plasterków gęsiny trzeba było zapłacić 10zł. Pewne stoiska były nieobsadzone. Dzieci to miały radość bo o nich pomyślano dla dorosłych bardzo słaba impreza. Jednym słowem nie godna polecenia, ludzie chyba czują się zawiedzeni. Bo ja bardzo. Jak na takie zapowiedzi to lipa.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
