Miasto wystąpiło też do Cezarego Grabarczyka, ministra infrastruktury, aby pieniądze zaoszczędzone w wyniku przetargu związanego z budową odcinka autostrady A1 Toruń - Włocławek, przeznaczyć na inowrocławską obwodnicę.
Ruchomy termin?
W wyniku ubiegłorocznego protestu inowrocławian pojawiły się deklaracje o tym, że budowa obwodnicy rozpocznie się na przełomie lat 2010-2011. Niestety, kilka tygodni temu do Inowrocławia dotarła zła wiadomość - roboty przesunięte mogą być nawet do roku 2014. W związku z tym prezydent Ryszard Brejza zdecydował o skierowaniu do premiera Donalda Tuska pisma z prośbą o osobistą interwencję w sprawie obwodnicy. Do petycji dołączone zostaną listy z podpisami inowrocławian, którzy popierają jak najszybsze rozpoczęcie budowy obwodnicy.
Podpisy zbierane są cały czas w ratuszu i instytucjach podległych miejskiej administracji, a także w niektórych zakładach pracy. W miniony czwartek prezydent informował: - Do tej pory udało się nam zebrać 10001 podpisów. Uważam, że to bardzo dobry rezultat. Dziękuję tym, co już poprali naszą inicjatywę. Jednocześnie przypominam, że do końca maja można jeszcze podpisywać się pod petycją do premiera. Liczę, że dzięki takiemu wsparciu w czerwcu szef rządu podejmie decyzję w tej ważnej dla nas sprawie.
Za pieniądze na A1
Ostatnio okazało się, że budowa odcinka autostrady A1, łączącego Toruń z Włocławkiem będzie tańsza o miliard złotych. Inowrocławski ratusz chce, aby władze centralne zaoszczędzone środki przekazały na budowę obwodnicy, którą wyceniono na ok. 860 mln zł. - Rzeczywisty koszt realizacji tej inwestycji po rozstrzygnięciu przetargu na pewno zmaleje jeszcze od 30 do 40 procent. Żaden przedstawiciel rządu nie może w tej chwili powiedzieć, że nie ma pieniędzy na naszą obwodnicę. Dlatego zwrócę się do posłów z regionu o interwencję i umówienie kolejnego spotkania z ministrem Grabarczykiem - stwierdził prezydent Inowrocławia.
Z ratusza wyszło już pismo do Cezarego Grabarczyka, ministra infrastruktury. " (...) Biorąc pod uwagę życzliwy stosunek Pana Ministra do budowy obwodnicy Inowrocławia, (...) zwracam się z prośbą o przeanalizowanie możliwości pozostawienia oszczędności powstałych przy budowie odcinka autostrady A1 Toruń-Włocławek w naszym regionie i przeznaczenie ich na budowę obwodnicy Inowrocławia" - napisał prezydent. W piśmie wskazano, że zarówno autostrada A1, jak i obwodnica finansowane mają być z tych samych źródeł budżetu państwa i Krajowego Funduszu Drogowego.
Dyrektor zapewniał
Na początku bm. odbył się w Inowrocławiu konwent prezydentów pięciu największych miast naszego województwa. Dyskutowano o inwestycjach drogowych. Uczestniczył w nim również Marek Kowalczyk, dyrektor bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zapewniał, że budowa obwodnicy inowrocławskiej ruszy nie później, niż na wiosnę przyszłego roku.
Czy deklaracje te były efektem oszczędności przetargowych w związku z budową A1? Miejmy nadzieję, że tak