https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Psy rozszarpały psa. Sąsiedzi są wstrząśnięci: - To już nie pierwszy taki przypadek

Dariusz Nawrocki, [email protected]
Te psy zagryzły swego "towarzysza"
Te psy zagryzły swego "towarzysza" Fot. Dariusz Nawrocki
Pod nieobecność swego właściciela strzegą domu w budowie. W nocy rzuciły się na młodego owczarka niemieckiego. Zagryzły go na śmierć.

E-wydanie Gazety Pomorskiej

E-wydanie Gazety Pomorskiej

Nie możesz kupić papierowego wydania naszej gazety? Teraz możesz dowiedzieć się, co dzieje się w twoim regionie, kraju i świecie także czytając e-wydanie "Pomorskiej".

- Na tej posesji jest aktualnie siedem psów. Ostatniej nocy psy zaczęły ze sobą walczyć. Rzuciły się na najsłabszego i zagryzły. Widok był okropny - wspomina mężczyzna.

W domu, w którego strzeże sfora luzem biegających psów, nikt nie mieszka. Właściciel jednak codziennie przyjeżdża tu, by nakarmić zwierzęta.

- Nie wiem, po co mu aż tyle psów. Bywało, że miał ich tu z dwadzieścia. Suczka ciągle zachodzi w ciążę i na świat przychodzą następne szczeniaki - opowiada jeden z mieszkańców okolicy. Dodaje, że to nie pierwszy martwy pies, którego widzi za płotem. - Wiem o co najmniej trzech, które tu zostały zagryzione - przekonuje.

Przeczytaj również: Grudziądz. Zwyrodnialec powiesił na drzewie dwa młode psy [Uwaga! Makabryczne zdjęcia].

Okropny widok. Martwy pies leży na terenie posesji, tuż za płotem, przy jednej z bardziej uczęszczanych ulic w Inowrocławiu. Wokół niego biegają rozszalałe czworonogi. Ujadają, szczekają. Podbiegają do gapiów, którzy zbliżają się do płotu.

Właściciel już posprzątał teren posesji. Wczoraj popołudniu psy nie biegały już po podwórku. Nam jednak, a także strażnikom i policjantom, nie udało się go spotkać.

- Dopiero po rozmowie z nim i wejściu na teren posesji stwierdzimy, czy doszło do przekroczenia prawa - mówi Izabella Drobniecka, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.

Szef municypalnych Zdzisław Feit nie znalazł przepisów, na podstawie których można byłoby ukarać właściciela za to, że jeden pies zagryzł drugiego. Chce jednak sprawdzić, czy psy trzymane są w odpowiednich warunkach, czy mają co jeść i pić, czy mają schronienie.

Szerzej w piątkowej inowrocławskiej "Gazecie Pomorskiej" (14.01.2011)...

Czy dwupokojowe mieszkanie może Cię kosztować 17,30 zł?
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Aga
Nie udaje świętego oburzenia,tylko szczerze jestem oburzona,a ten fakt jest zgłaszany do odpowiednich instytucji od kilku lat,przynajmniej 3 razy do roku.Więc pretensje nie do "obojetnych" świadków sprawy,tylko do tych instytucji.
R
Rob
Mieszkam niedaleko,to skandal,że od tylu lat właściciel jest bezkarny.Współczuję tym,którzy mieszkają bezpośrednio obok i psom,które skazane są na taki żywot.Ludzie wkoło je dokarmiają,najwięcej ile zdołałam kiedyś naliczyć to 14 sztuk.Na własne oczy widziałam zagryzonego małego pieska,a raczej jego rozszarpane ciało,teraz zagryzły starszego psa.Po co męczyć te zwierzęta,każdy kto się decyduje na hodowlę,powinien się liczyć z kosztami i odpowiedzialnością,którą ponosi za ich stan zdrowia itp.

Skoro już wcześniej byłaś świadkiem takich zdarzeń ,to dlaczego nie zgłosiłaś tego faktu do odpowiednich instytucji, tylko teraz udajesz święte oburzenie.Jest to typowa reakcja większości ludzi,widzą ,nie reagują ,ale pretensje do wszystkich tylko nie do siebie!
A
Aga
Mieszkam niedaleko,to skandal,że od tylu lat właściciel jest bezkarny.Współczuję tym,którzy mieszkają bezpośrednio obok i psom,które skazane są na taki żywot.Ludzie wkoło je dokarmiają,najwięcej ile zdołałam kiedyś naliczyć to 14 sztuk.Na własne oczy widziałam zagryzonego małego pieska,a raczej jego rozszarpane ciało,teraz zagryzły starszego psa.Po co męczyć te zwierzęta,każdy kto się decyduje na hodowlę,powinien się liczyć z kosztami i odpowiedzialnością,którą ponosi za ich stan zdrowia itp.
m
magda
"Mądry i kompetentny"ten szef municypalnych-a od czego jest Biuro Prawne z gniewkowską naczelniczką no i oczywiście b.naczelniczunią.A ustawa o ochronie zwierząt to co to jest?A kodeks cywilny i wykroczeń to pryszcz?Zresztą skażenie inteligencją bije po oczach jak się widzi tę straż miejską stojącą po bramach.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska