Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Trwa dyskusja na temat zmiany nazwy ulicy z Alejnika na Chęsego. Głos zabierają jej zwolennicy

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
Zwolennicy decyzji wojewody o zmianie nazwy ulicy z Alejnika na Chęsego apelują o wyciszenie sprawy dla dobra nowego patrona ulicy i jego rodziny
Zwolennicy decyzji wojewody o zmianie nazwy ulicy z Alejnika na Chęsego apelują o wyciszenie sprawy dla dobra nowego patrona ulicy i jego rodziny UM Inowrocławia
- Wojewoda musiał wziąć sprawę w swoje ręce. Dlatego też nadał inowrocławskiej ulicy imię Tadeusza Chęsego - zauważa Edmund Mikołajczak, Honorowy Obywatel Miasta Inowrocławia.

Zobacz wideo: Ile zarabiają Polacy w mikrofirmach?

24 listopada ubiegłego roku wojewoda kujawsko-pomorski wydał zarządzenie zastępcze i zmienił nazwę ulicy na osiedlu Rąbin w Inowrocławiu z Iwana Alejnika na Tadeusza Chęsego. Uczynił to w oparciu o tzw. ustawę dekomunizacyjną.

Władze Inowrocławia nazwę zmieniły nazwę ulicy na Tadeusza Chęsego i zamontowały tablicę z informacją o wystąpieniu do sądu administracyjnego

Prezydent Inowrocławia przypomniał, że Alejnik został pozytywnie zweryfikowany jako patron ulicy w 1992 r. przez wybranych w demokratyczny sposób inowrocławskich radnych i zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego decyzję wojewody. Mimo tych działań, miasto musiało zastosować się do zarządzenia i na dawnej ulicy Alejnika zamontowało tablicę z jej nowym patronem Tadeuszem Chęsym. Pod nią zainstalowało dodatkową tablicę o następującej treści: "Była ulica Iwana Alejnika, której nazwa zmieniona została 24 listopada 2020 r. zarządzeniem zastępczym Wojewody Kujawsko-Pomorskiego. Rada Miejska Inowrocławia 9 grudnia 2020 r. podjęła uchwałę o wniesieniu w tej sprawie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy."

Dodać należy, że inowrocławski ratusz miał swój plan na odpowiednie uczczenie zmarłego w listopadzie ub. r. Tadeusza Chęsego, społecznika, lokalnego patrioty i Honorowego Obywatela Miasta Inowrocławia.

Honorowy Obywatel Inowrocławia zabiera głos w sprawie zmiany nazwy ulicy. Broni wojewody

Głos w dyskusji zabrał cytowany na początku Edmund Mikołajczak, także Honorowy Obywatel Miasta Inowrocławia. Przypomniał, że nie było kogoś takiego jak Alejnik. Radziecki żołnierz nazywał się bowiem Alejnikow. Dodał też, że nazwę ulicy należało zmienić zgodnie z ustawą sejmową z 2016 roku. Skoro nie uczyniło tego miasto, sprawę musiał wziąć w swoje ręce wojewoda.

- Jest ustawa, którą trzeba respektować. Wojewoda zrobił to co musiał zrobić. Tymczasem miasto wiesza tam teraz kuriozalną tabliczkę. Apeluję o wyciszenie tej sprawy, dla dobra nowego patrona ulicy, któremu władze Inowrocławia nadały rok temu honorowe obywatelstwo miasta, jak i dla jego rodziny - skomentował Edmund Mikołajczak.

Swoje stanowisko w sprawie zmiany nazwy ulicy przesłał nam także Piotr Jóźwiak, starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Inowrocławiu

Oto ono: "Zachowanie pamięci i dzielenie się żałobą to cele, które przyświecały wnioskodawcom nadania nazwy ulicy w Inowrocławiu Tadeusz Chęsego. Śmierć Honorowego Obywatela Miasta Inowrocławia dotknęła bezpośrednio rodzinę, a także grono przyjaciół, znajomych, członków wspólnot i stowarzyszeń, osób zachowujących wdzięczność wobec zmarłego - współpracowników i wielu innych, którzy na swojej drodze spotkali Tadeusza Chęsego. (...)

Pustkę po zmarłym postanowili wypełnić jego przyjaciele za przyzwoleniem rodziny, nazywając ulicę imieniem Tadeusza Chęsego, aby nadal pozostawał w swoim ukochanym mieście. Bezrefleksyjny sprzeciw wobec decyzji Wojewody spowodował zakłócenie czasu żałoby, przekroczenie granicy, której człowiek nie powinien przekraczać. Idea upamiętnienia zmarłej osoby niesie ulgę ukojenia bólu najbliższym, wyraża cześć wdzięczności.

Niestety, tak nie jest za przyczyną protestujących. Dlaczego cenna inicjatywa upamiętnienia człowieka zaangażowanego w życie miasta, województwa i kraju krótko po zakończeniu ziemskiego bytowania poprzez trwałe zapisanie w przestrzeni bliskiej sercu zmarłego tak przeszkadza Prezydentowi Inowrocławia".

Czy te wystąpienia wyciszą dyskusję w sprawie zmiany nazwy ulicy na Rąbinie? Raczej nie. Pewnie będą przyczynkiem do wytaczania kolejnych argumentów przez zwolenników i przeciwników decyzji wojewody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska