W listopadzie ubiegłego roku do schroniska trafiła dwuletnia suczka rasy syberian husky. Była wychudzona i zaniedbana. W miarę upływu czasu zaczęła dochodzić do siebie. Dziś jest radosna i bardzo aktywna. Czeka na nowego właściciela, który gotów byłby przyjąć ją pod swój dach.
Potrafią być wdzięczne
Aktualnie w schronisku przebywa już 260 psów. - Problem polega na tym, że cały czas więcej ich przyjmujemy, niż przekazujemy do adopcji - tłumaczy Wiesław Borkowski. Coraz więcej zwierząt trafia do jednego kojca. Czworonogi bardzo kiepsko znoszą życie w takich warunkach.
Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, które prowadzi schronisko, utworzyło ostatnio specjalną stronę internetową z podstroną poświęconą między innymi adopcjom (www.pgkimino.pl). Znajdziemy na niej zdjęcia psów wraz z krótkimi charakterystykami.
- Nie zawsze są to piękne pieski, ale mogę zapewnić, że potrafią okazać wdzięczność za dobroć człowieka, który zabierze je do siebie - mówi Borkowski.
Zachęca naszych Czytelników, by odwiedzili nową stronę schroniska i zdecydowali się na adopcję. Przypomina jednak, że zwierzęta to nie maskotki dla dzieci. Wymagają odpowiedzialnej opieki i odpowiednich warunków.
Schronisko czeka na pomoc
Na stronie znajdziemy również informacje o bieżących potrzebach tej placówki. Schronisko nie może otrzymywać darowizn w postaci odpisów od podatków. Z otwartymi rękami przyjmie natomiast karmy dla psów i kotów, duże metalowe miski i parciane obroże.
Co ciekawe, na portalu schroniska zamieszczane są również zdjęcia piesków, które zaginęły ich właścicielom. Wystarczy podesłać zdjęcie wraz z informacją o tym, kiedy i gdzie do tego doszło. Oto adres: [email protected].
Schronisko znajduje się przy ul. Toruńskiej 165. Czynne jest codziennie od godz. 7.00 do 15.00. Adopcje zwierząt przeprowadzane są od 13.00 do 13.30 z wyjątkiem czwartku i niedzieli.