Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Wyroki dla stadionowych chuliganów

MACIEJ DRABIKOWSKI
Fot. Dominik Fijałkowski
Praca społeczna i kilkuletnie zakazy wstępu na imprezy masowe, to kary dla dziesięciu pseudokibiców Goplanii Inowrocław, najbardziej agresywnych uczestników starć z ochroną i policją.

Bijatyki na meczu w Inowrocławiu

Duża grupa chuliganów (17 osób) trafiła do aresztu, po sobotnim meczu piłkarskim III ligi w Inowrocławiu, pomiędzy Goplanią i Olimpią Grudziądz.

Pseudokibice Goplanii wiele razy przeskakiwali przez płot, oddzielający trybuny od boiska. Ich złość i agresja przeciwko policji i ochroniarzy nasilała się po spotkaniu. W stronę służb rzucano były kamienie, plastikowe i drewniane przedmioty. Po wyjściu ze stadionu część z tych agresywnych osób dopuszczała się podobnych zachowań na terenie miasta. Po złożeniu zeznań, zostali zwolnieni do domów.

We wtorek dziewięciu inowrocławian i jeden mieszkaniec Kruszwicy zadecydowano o wyrokach za wykroczenie z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Otrzymali miesiąc ograniczenia wolności. Zobowiązuje się ich także do nieodpłatnej i kontrolowanej pracy społecznej w liczbie 40 godzin (w jednym przypadkach 30).

Inowrocławianie grzeszki odpokutują w Zakładzie Utylizacji Odpadów Komunalnych, a kruszwiczanin w miejscowym Przedsiębiorstwie Komunalnym.

- Ponadto pseudokibice otrzymali zakazy stadionowe. Ośmiu nie będzie miało wstępu na imprezy masowe przez 5 lat. Kolejni dwaj nie zobaczą widowisk sportowych przez 4 i 2 lata. W godzinie rozpoczęcia spotkań piłkarskich Goplanii na terenie całego kraju, te osoby muszą stawiać się w komendach policji w Inowrocławiu i Kruszwicy. Wyroki nie są prawomocne - podkreśla Wiesław Chabecki, prezes Sądu Rejonowego w Inowrocławiu.

Ukarano także Bartosza P., 20-letniego kibica z Grudziądza. Naruszył bowiem przepisy o bezpieczeństwie imprez masowych. Zapłaci 700 złotych grzywny, a groziło mu nawet 3 lata pozbawienia wolności.

Sześciu nieletnich inowrocławian czeka z kolei postępowanie przed sądem rodzinnym. Tu tryb jest znacznie dłuższy. Wyroki poznamy dopiero w przyszłym tygodniu.

Ze zdecydowanej reakcji policjantów zadowoleni byli prawdziwi kibice piłkarscy. Dziesiątki z nich dzwoniło do "Pomorskiej".

- Chcieliśmy w przyszłości całymi rodzinami oglądać futbol. Będzie to tylko możliwe, kiedy widzowie będą czuli się bezpiecznie - podkreśla Antoni, fan Goplanii od 30 lat.
- Brawa dla policjantów za zdecydowaną i szybką reakcję - wtóruje mu Janusz, długoletni sympatyk klubu. - To oni uchronili nas przed hordą wściekłych chuliganów.

- To nie pierwszy przykład, kiedy wobec pseudokibiców wszczynających burdy na stadionach tak szybko orzekane są kary - zaznacza Joanna Wrzesińska, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu. - Policja w takich sytuacjach będzie działała stanowczo i zdecydowanie. Każde przypadki zakłócenia imprezy masowej będzie miało swój finał przed sądem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska