18-letni odwiedził jeden z inowrocławskich supermarketów. Swój plecak wypełnił aż 23 tubkami pasty do zębów. Dołożył żel pod prysznic i szampon. Myślał, że nikt tego nie widzi.
Obserwował go pracownik supermarketu. Wypatrzył go w gęstym tłumie klientów.
Gdy młody mężczyzna niczego nie podejrzewając wyszedł ze sklepu, wybiegł za nim pracownik ochrony. Zatrzymał złodzieja i przekazał go policjantom.
18-latek w plecaku miał towar wart 340 złotych.
Usłyszał już zarzut kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.