W sobotę (23 lutego), ok. godz. 19, policjant z referatu kryminalnego z Komisariatu Policji w Dobrzejewicach (pow. toruński), w czasie wolnym od służby robił zakupy w jednym z marketów przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich.
- Gdy płacił za zakupy, w pewnej chwili, zauważył mężczyznę omijającego linie kas i wybiegającego z plecakiem oraz reklamówką. W tym momencie w sklepie włączył się dźwięk bramki antykradzieżowej. Policjant, widząc co się dzieje, zostawił swoje zakupy i wybiegł za potencjalnym złodziejem. Jednak nie zdołał go wtedy dogonić - podaje podinsp. Wioletta Dąbrowska z KMP w Toruniu.
- Funkcjonariusz wrócił do sklepu, żeby porozmawiać z kierownictwem i ustalić co zginęło. Następnie prywatnym autem ruszył na poszukiwania mężczyzny. W pewnym momencie w pobliżu jednego z przystanków autobusowych zauważył złodzieja. Zatrzymał auto i ruszył za nim w pościg, bo ten na widok policjanta znów rzucił się do ucieczki. Na nic się to zdało. Złodziej został zatrzymany i przekazany mundurowym na służbie.
Sprawcą kradzieży okazał się 23-letni mieszkaniec Lipna. W torbie, którą miał przy sobie funkcjonariusze znaleźli wyroby czekoladowe znanych marek warte kilkaset złotych. Teraz odpowie przed sądem za wykroczenie, za co grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności i wysoka grzywna.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?