MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocławianin napisał książkę „Dom na skarpie”. Opisuje w niej swoją młodość

Anna Grochowina
Anna Grochowina
Mariusz Nowak oprowadza czytelników po magicznych miejscach w Inowrocławiu i Płocku
Mariusz Nowak oprowadza czytelników po magicznych miejscach w Inowrocławiu i Płocku nad.
„Dom na skarpie” stał się jedną z najchętniej czytanych lektur w Inowrocławiu. Część bohaterów nosi nazwiska łudząco podobne do osób, które żyją wśród nas. Autorem tej powieści jest Mariusz Nowak, inowrocławianin, który obecnie mieszka w Płocku.

Ostatnią wolą Andrzeja Cichosza było złożenie jego prochów w mogile naczelnika płockiego więzienia z czasów zaborów. Zapragnął również, by wszyscy o nim zapomnieli. Testamentu ojca, który był osobą powszechnie znaną i szanowaną w mieście, nie chce zaakceptować jego córka Anna, lokalna dziennikarka. Rozpoczyna prywatne śledztwo - czytamy w streszczeniu powieści „Dom na skarpie”. Jej autor, Mariusz Nowak, oprowadza czytelników po magicznych miejscach w Płocku i Inowrocławiu. Odkrywa, że te dwa z pozoru różne miasta łączy tajemnica i wspólna, wielka historia, o której nikt wcześniej nie słyszał…

Dzieciństwo autora

„Dom na skarpie” miał być książką płocką, a stał się jedną z najchętniej czytanych lektur w Inowrocławiu.

- Mieszkańcom Inowrocławia należą się szczególne podziękowania. Powieść zagościła w wielu domach tego miasta. To bardzo ważne dla mnie, bo pokazuje, że pisanie ma sens. Inowrocław to miasto mojego dzieciństwa i mojej cudownej młodości. W czasie pisania mogłem odgrzebać w pamięci takie detale jak: antykwariat na Świętego Ducha obsługiwany przez dwie wspaniałe panie, których twarze pamiętam do dziś. Przypomniałem sobie budkę na Rynku, w której młodzieniec pakował do bułki paryskiej smażoną cebulę. Przypomniałem sobie komis, w którym kupowało się gumy „Donaldy” za złotówki. Przypomniałem sobie Solanki, do których tak chętnie po lekcjach w „Konopie” chodziliśmy ze znajomymi i wreszcie, przypomniałem sobie klimat tamtego miasta. Ale Inowrocław to również miasto, do którego dzisiaj przyjeżdżam jako turysta - wyznaje Mariusz Nowak.

Autor dostrzegł i opisał podobieństwo inowrocławskiej bazyliki do włoskiego miasta. - Ucieszyło mnie, że mogłem pokazać, jak wiele łączy włoskie Bergamo z kościołem „Ruina”. Przypadkowe odkrycie, które jednak coś wnosi do historii miasta. Chciałem również podzielić się moją koncepcją na temat powstania miasta. Czy jest ona bliższa od obecnie obowiązującej? Nie wiem. Jestem jednak przekonany, że dobrze się stało, że o niej napisałem - wyznaje autor.

Wzruszenie

Jak brzmiałby tytuł książki, gdyby powieściopisarz dzisiaj miał podjąć decyzję o tym, jak ją nazwać? - Pewnie dałbym: „Tylko nie mów nikomu". Oczywiście to nawiązanie do filmu braci Sekielskich, tylko problem, o którym lepiej nie mówić, jest inny. Nauczony jednak tym, że im bardziej jesteś szczery, tym większy masz szacunek, postanowiłem ten problem, o którym lepiej nie mówić, uwypuklić. Na szczęście tylko bardzo uważni zauważą, w czym jest problem. Najważniejsza jest lektura. Miała być wzruszająca, czasami ckliwa i zaskakująca. Muszę przeprosić pierwsze panie, które przeczytały książkę, że w czasie jej czytania w kilku miejscach płakały - mówi autor.

Postaci, które znamy

Jak się okazuje, inspiracją do wykreowania bohaterów powieści są również osoby, które żyją wśród nas.

- Część bohaterów nosi nazwiska łudząco podobne do osób, które znamy osobiście czy z przekazów medialnych. W czasie szukania inspiracji do książki spotkałem wielu ciekawych ludzi, którzy, często anonimowo, robią dużo dla swojego miasta. Pomyślałem, że nawet, jeśli coś im nie wyjdzie, nawet, kiedy nie mówi się głośno o ich działalności, to w nagrodę zrobię z nich bohaterów mojej książki. Przynajmniej w ten sposób zyskają nieśmiertelność. A przy okazji dobrze się zabawią przy czytaniu lektury - podsumowuje Mariusz Nowak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Inowrocławianin napisał książkę „Dom na skarpie”. Opisuje w niej swoją młodość - Inowrocław Nasze Miasto

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska