Oszuści i różnej maści naciągacze, próbujący wykorzystać łatwowierność osób starszych w dalszym ciągu są aktywni. Przedwczoraj na „legendę o wypadku drogowym” dała się nabrać 77-letnia mieszkanka Inowrocławia, która przekazała oszustom znaczną gotówkę.
Policja po raz kolejny apeluje o czujność i rozwagę. Pamiętajmy, że oszuści najczęściej wykorzystują dwa sposoby naciągania seniorów. - Metoda „na wnuczka” polega na tym, że przestępca podaje się za krewnego. Dzwoni do ofiary i tak prowadzi rozmowę by przekonać, że faktycznie jest tą osobą, za którą się podaje. Pod pozorem nagłego nieszczęścia np. wypadku drogowego, choroby, zwraca się z prośbą o natychmiastową pomoc finansową. Oszust prosi o przygotowanie gotówki i podsyła „zaufaną osobę”, mówiąc, że nie może po pieniądze przyjechać osobiście. Ofiara, wierząc że pomaga komuś bliskiemu w potrzebie, zostaje okradziona - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka,oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
Z kolei w metodzie „na policjanta” oszuści dzwonią do osób starszych dwa razy. Podają się za kogoś bliskiego, a potem za policjanta lub funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego. Dzwoniący mówi, że wcześniejsza rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy, a oszust został namierzony. Do jego zatrzymania konieczna jest tylko wpłata pieniędzy. To wszystko jest oczywiście fikcją, aby zwieść seniora.
Policja przypomina:
1.Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc finansową”. Zadzwoń szybko do członka swojej rodziny i zapytaj, czy to był telefon od niego.
2. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za policjanta, który twierdzi, że prowadzi akcję. O takich sprawach Policja czy funkcjonariusze CBŚ nigdy nie informują.
3. Nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz.
4. Gdy ktoś dzwoni w sprawie pieniędzy i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo, koniecznie powiadom policję
nr telefonu alarmowego 997 i 112 !
Zwykła ostrożność może uchronić przed utratą zbieranych latami oszczędności!