Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inspekcja pracy nie sprawdzi, czy w szkole w Sępólnie Krajeńskim dochodzi do mobbingu

Sandra Szymańska
Sandra Szymańska
Skarga o mobbing w sępoleńskiej "Jedynce" wraca do punktu wyjścia. Państwowa Inspekcja Pracy podkreśliła, że jedynym rozwiązaniem dla skarżącej jest wystąpienie o dochodzenie swoich praw pozwem do sądu pracy.
Skarga o mobbing w sępoleńskiej "Jedynce" wraca do punktu wyjścia. Państwowa Inspekcja Pracy podkreśliła, że jedynym rozwiązaniem dla skarżącej jest wystąpienie o dochodzenie swoich praw pozwem do sądu pracy. Zdjęcie ilustracyjne/Grzegorz Dembinski
Państwowa Inspekcja Pracy nie przeprowadzi kontroli po skardze o mobbing w Szkole Podstawowej nr 1 w Sępólnie Krajeńskim. Instytucja sugeruje sąd pracy. Skarga wróci pod obrady rady miejskiej i finalnie do skarżącej.

W październiku ubiegłego roku do Rady Miejskiej w Sępólnie Krajeńskim wpłynęła skarga na Katarzynę Kolasę, dyrektorkę Szkoły Podstawowej nr 1 w Sępólnie Krajeńskim. Pracownica postawiła swojej przełożonej zarzuty mobbingu, czyli naruszenia praw pracowniczych. W listopadzie postępowanie wyjaśniające przeprowadziła komisja skarg, wniosków i petycji. Po zapoznaniu się z pismem oraz po wysłuchaniu wyjaśnień wszystkich stron uznała, że nie jest organem właściwym do rozpatrzenia tej skargi. Podjęła uchwałę o przekazaniu skargi do Państwowej Inspekcji Pracy w Bydgoszczy.

- Stawiane przez osobę skarżącą zarzuty mają znamiona mobbingu. Mieliśmy dwa wyjścia: albo odrzucić skargę, albo przekazać ją do właściwych organów. Uznaliśmy, że takim organem jest inspekcja pracy. W mojej opinii komisja nie jest władna, aby się tym zajmować – mówił radny Zdzisław Grzeca, przewodniczący komisji skarg wniosków i petycji.

Pod koniec grudnia do urzędu miejskiego wpłynęła odpowiedź Państwowej Inspekcji Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy, w której stwierdziła, że nie przeprowadzi kontroli, ponieważ „nie jest organem właściwym do rozstrzygnięcia skargi”, wskazując jednocześnie, iż zgodnie z art. 262 Kodeksu pracy spory o roszczenia ze stosunku pracy rozstrzygają sądy pracy. PIP podkreśliła, że jedynym rozwiązaniem dla skarżącej jest wystąpienie o dochodzenie swoich praw pozwem do sądu pracy.

Sprawa ponownie trafi pod obrady rady miejskiej. Komisja skarg przygotowała projekt uchwały w sprawie przekazania skargi skarżącej, która ma być podjęta na najbliższej sesji.

Co się dzieje w SP nr 1 w Sępólnie?

Kobieta, która oskarża Katarzynę Kolasę o mobbing, zarzuca jej w piśmie nieprzyzwoite komentarze, nieuzasadnione krytykowanie wykonywanej pracy i reagowanie krzykiem, wydawanie absurdalnych poleceń niezwiązanych z zakresem obowiązków. W sformułowanych zarzutach pojawiło się też poniżanie, złośliwości i docinki słowne.

W tej sprawie z naszą redakcją skontaktował się również syn emerytowanej pracowniczki sępoleńskiej „Jedynki”. W bardzo emocjonalnym liście stwierdził, że to jeden z wielu przypadków mobbingu ze strony dyrektorki szkoły wobec nauczycieli i innych pracowników. Czytając nasz artykuł, powróciły do niego te same emocje, co lata temu.

- Przykładem jest moja mama. Po "przygodach" z panią dyrektor zmagała się między innymi z depresją. Jako nastolatek widziałem przez jakie piekło przeszła. Mimo wielkiej miłości do dzieci i zawodu skorzystała z możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę wyłącznie ze względu na tę kobietę – opisuje nasz rozmówca. - Wiem, że kiedyś mama rozmawiała z kilkoma współpracownikami, którzy również doznali mobbingu ze strony pani Kolasy. Boję się, że nikt nie będzie miał tyle odwagi, by wyjść przed szereg i o tym opowiedzieć. Widząc artykuł, nie mogłem przejść obok tego obojętnie. Uważam, że tak toksyczna osoba nie powinna piastować takiego stanowiska – podkreśla.

Gdy skarga, która pierwotnie trafiła do burmistrza, ujrzała światło dziennie, a przypomnijmy, że dotyczyła też wicedyrektorki i sekretarz szkoły, Katarzyna Kolasa w rozmowie z nami nie chciała szerzej skomentować sprawy. Zaprzeczyła, by w jej szkole dochodziło do mobbingu i zapowiedziała pozew do sądu o zniesławienie.

-Ta sprawa nie służy społeczności placówki. Skarga jest bezpodstawna i znajdzie swój epilog w sądzie z powództwa cywilnego osób pomawianych – zapowiedziała.

Teraz dyrektorka szkoły nie chce udzielić informacji, czy rzeczywiście złożyła do sądu pozew o zniesławienie. Nie informuje także o wynikach pracy zakładowej komisji antymobbingowej, która miała zbadać, czy wicedyrektorka i sekretarka stosują wobec pracowniczki mobbing. Odsyła do urzędu miejskiego, który - jak zaznaczyła szefowa „Jedynki” - otrzymał wyniki pracy komisji. Gmina Sępólno Krajeńskie, która jest organem prowadzącym placówki, również nie chce udzielić w tej sprawie odpowiedzi.

- Organ samorządu terytorialnego nie może wkraczać w stosunki między pracodawcą a pracownikiem. Kompetencje organu prowadzącego szkoły sprowadzają się jedynie do jego działalności w zakresie spraw finansowych i administracyjnych. By wkraczać w relacje między pracownikiem a pracodawcą, nie ma takich kompetencji – informuje Dariusz Wojtania, sekretarz gminy.

Burmistrz nie przeprowadził w placówce żadnej kontroli.

- Skargę na burmistrza i kierowników gminnych jednostek organizacyjnych rozpatruje rada gminy. Burmistrz nie ma uprawnień przeprowadzenia kontroli. Organ samorządu nie może wkraczać w stosunki pracy między pracownikiem a pracodawcą. Nie było podjętych jeszcze żadnych działań, ponieważ sprawa jest toku – tłumaczy sekretarz.

Nie jest to koniec afery mobbingowej. Pracownica ma teraz prawo złożyć pozew w sądzie i to on rozstrzygnie, kto w tej sprawie jest osobą pokrzywdzoną i czy doszło do przestępstwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska