Odwieczne pozostaje pytanie - czy zdecydować się na ogrzewanie gazowe, czy też może jednak przerzucić się na grzanie na prąd. To ostatnie jest drogie, ale przecież gaz też już dziś do tanich paliw nie należy...
Dla tych, którzy jednak pozostają przy gazie, mamy dziś propozycję Junkersa. Warto się jej przyjrzeć. To wiszący kocioł o mocy 11 kW, przeznaczony do centralnego ogrzewania, w tym również podłogowego. Zdaniem specjalistów - to idealne rozwiązanie dla użytkowników małych i średnich mieszkań. Powiedzmy o powierzchni 60 -70 m kw.
Funkcjonalny i bezpieczny
Kocioł jest niewielki i lekki, zatem spokojnie można go zamontować w kuchni lub łazience. Może on współpracować z wiszącymi zasobnikami ciepłej wody użytkowej ST 50/ST 80. Taki zestaw rozwiązuje problem zarówno ogrzewania jak i ciepłej wody w mieszkaniu.
Ten wiszący kocioł posiada potrójny system zabezpieczeń (czujnik ciągu kominowego, zabezpieczenie przed wpływem gazu oraz przed przegrzaniem), a także wymiennik ciepła ze stali nierdzewnej. Dzięki temu jest wyjątkowo trwały i niezawodny.
Urządzenie zostało również wyposażone w funkcję płynnej modulacji mocy, w zakresie od 5,5 do 10,9 kW. Pozwala to na dostosowanie wykorzystywanej mocy kotła do aktualnego zapotrzebowania na ciepło, a tym samym na oszczędność energii. Włączenie kotła następuje tylko w momencie zapotrzebowania na ciepło dzięki zastosowaniu zapłonu elektronicznego (bez płomyka dyżurnego).
Pamiętajmy, że do instalacji urządzeń gazowych potrzebne są szczególne uprawnienia. Tak więc tego typu urządzeń nigdy nie instalujemy sami. Niektóre firmy zastrzegają wręcz sobie prawo by instalatorzy z uprawnieniami byli ich firmowymi serwisantami. Warto więc o to zapytać przy kupnie urządzenia do ogrzewania.
