Pytania przygotowała miejscowa komenda policji. Wypowiedziały się 343 osoby. Każdy mieszkaniec mający dostęp do internetu mógł anonimowo wypełnić kwestionariusz. Odpowiedzieć na pytania, które mają pomóc policji w zapanowaniu nad bezpieczeństwem w mieście.
Na pierwsze - najważniejsze: czy miejscowość, w której pan(i) mieszka można nazwać bezpieczna i spokojną? 194 osoby odpowiedziały - raczej tak, tylko 29 zdecydowanie odpowiedziało tak (64 - raczej nie, 30 - zdecydowanie nie, 26 - trudno powiedzieć).
85 spośród ankietowanych osób przyznało, że w ciągu ostatnich trzech lat padło ofiarą przestępstwa. 258 osób przyznało, że dało się uniknąć sytuacji zagrożenia chociażby dlatego, że unika niebezpiecznych sytuacji, miejsc, podejrzanych osób nie wychodzi samotnie wieczorami.
To co zaniepokoiło najbardziej mieszkańców w najbliższej okolicy to grupy agresywnie zachowującej się młodzieży (147 odpowiedzi).
Wiele osób opisało szczegółowo sytuacje jakie je niepokoją: spożywanie przez młodzież alkoholu w miejscach publiczych, np. na ławkach przed blokami lub na barierkach oddzielających chodnik od trawników i na schodach
czy też
oprócz napadów i rozbojów uważam, że plagą naszego miasta są piraci drogowi, szczególnie na ul. 3 Maja koło starej hali przydałby się całonocny patrol, ponieważ w tamtym miejscu często kierowcy pobijają rekordy prędkości, aż strach przechodzić na przejściu dla pieszych, myślę, że w tamtym miejscu powinna się znaleźć kamera monitoringu
oraz
Brak reakcji ze strony policji na skandaliczne zachowania głownie młodzieży : pijaństwo, wandalizm, agresywny styl jazdy samochodem lub motorem, nagminne przekraczanie dozwolonej prędkości szczególnie na terenie starego miasta i osiedla na Michałowie, agresja, nierespektowanie godzin ciszy nocnej
To tylko niektóre z licznych głosów. - Tym, co w ankiecie bardzo nas zmartwiło to fakt, że tyle osób nie zna swojego dzielnicowego (198 - nie znam go, ani nie wiem, kto to jest, 54 znam go osobiście, rozmawiałem(am) z nim, 91 wiem, kto to jest, znam go z widzenia, ale nie rozmawiałem(am) z nim. - mówi Barbara Gutowska-Gondzik, rzecznik brodnickiej komendy.
- Staraliśmy się przybliżyć osoby dzielnicowych mieszkańcom. Na klatkach schodowych zostały wywieszone informatory ze zdjęciami. Byli oni prezentowani również na łamach "Pomorskiej" - dodaje. -_ Kto jeszcze nie zna swojego dzielnicowego może zajrzeć na naszą stronę internetową - _www.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl
Jak ocenia udział społeczeństwa w ankiecie policja?
- Cieszymy się, że sporo osób wypowiedziało się na temat bezpieczeństwa. Mamy zamiar przeprowadzić podobną akcję w przyszłym roku. Teraz zajęliśmy się bezpieczeństwem w okresie jesienno-zimowym. Następnym razem zaproponujemy kwestionariusz w okresie wiosenno-letnim. Wiadomo, że wówczas mieszkańcy mogą wskazywać zupełnie inne zagrożenia - mówi rzecznik KPP w Brodnicy.
Statystyka
W kwestionariuszu wypowiedziały się 343 osoby (145 kobiet, 198 mężczyzn) w tym 136 uczniów/studentów, 185 osób czynnych zawodowo, 11 osób bezrobotnych i 11 emerytów. 85 osób w wieku do lat 20, 225 od 21 do 40 lat, 33 od 41 do 60 lat.