https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Internauci pokazują, jak wygląda jedzenie w szpitalach na Podkarpaciu [ZDJĘCIA]

Iwona Adamek
We wtorek opublikowaliśmy zdjęcia Czytelnika, który przebywał w izolatorium oddziału zakaźnego szpitala w Jarosławiu. Wywołały one szeroką dyskusję na temat żywienia pacjentów przebywających w podkarpackich szpitalach. Internauci zarzucają szefom szpitali, że oszczędzają na posiłkach dla pacjentów. Wielu na dowód przesłało zdjęcia, które prezentujemy.

Internauci żywo dyskutowali pod postem na naszej stronie Facebookowej, gdzie pokazaliśmy, jak wygląda wyżywienie w izolatorium oddziału zakaźnego szpitala w Jarosławiu.

- Dramat, a to dlatego, że jest catering zamiast kuchni szpitalnej. I niech nikt nie pisze, że szpital to nie restauracja, bo w każdym szpitalu pacjenci mają prawo do normalnych posiłków, a nie skrawków jak na foto

- pisze internauta Maciek internauta z Wiązownicy.

Pacjenci: Posiłki w szpitalu nie nadają się do jedzenia

Internauci chętnie dzieli się tez swoimi spostrzeżeniami z pobytów w szpitalach w różnych miastach Podkarpacia.

Tak wygląda jedzenie, które dostają pacjenci izolatorium odd...

- Pamiętam wygląd zupy jarzynowej serwowanej dębickim pacjentom. Smaku nie znam, bo widok sycił moje oczy i to mi wystarczyło

- pisze Ewa.

- Na Rycerskiej po porodzie dostałam na kolacje chleb, jajo na twardo i miód. To się da jakoś razem zjeść? - pyta Anita.

Anna: Muszę przyznać, że w 2017 w Strzyżowie podawali smacznie. No wiadomo, niedoprawione, na ostro - opisuje swój pobyt w szpitalu. - Ale to już było... obecnie dramat - prostuje ja Renata. - Codziennie ogórek kiszony, chleb i ryż na 100 sposobów, przeważnie o zapachu ryby (dodam, że bez żadnej specjalnej diety) - opisuje szpitalne posiłki.

Wielu Internautów, którzy obecnie przebywają w szpitalach na Podkarpaciu, na gorąco dzieliło się zdjęciami z posiłków, które otrzymują. Mamy więc zdjęcia jedzenia ze szpitali klinicznych w Rzeszowie, Przemyślu oraz ze szpitali powiatowych. Zobaczcie galerię zdjęć.


ZOBACZ TEŻ:Jedzenie przed telewizorem sprzyja przybieraniu na wadze. Dlaczego?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej Kamienski

Pracowałem w kuchniach szpitalnych. Strasznie dużo żywności się marnuje, wraca po każdym z trzech posiłków. Albo pacjent wogóle nie dotknie albo tylko spróbuje. Spora grupa jest dokarmiana przez odwiedzających albo pacjenci sobie dokupują. Gdyby była ankieta przy przyjęciach i możliwość dobrowolnej rezygnacji. Wrosła by kwota pieniędzy i jakość menu inna forma to dobrowolna dopłata pacjenta. Ale przydała by się też większa kontrola obsługi kuchennej. Z niczego nawet Salomon nie naleje !

G
Gość

Jedzenie może i wstrętne.... ale może ktoś zrobi pare fotek toalet, tych dla pacjentów bo lekarze i pielęgniarki mają oczywiście swoje. Na początek polecam onkologię...tam powinno być czyściutko:)

G
Gość

Mam koleżankę której  na co dzień pożywienie składa się z kilku kaw i jednej czy dwóch  bułek,ale po powrocie ze szpitala narzekała jakie to szpitalne jedzenie podłe,że tego nie da się jeść

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska