Zdjęcia posiłków serwowanych w wojsku są regularnie publikowane na fanpage'u Żarcie w Wojsku 2.0. Możemy dowiedzieć się z niego, co na śniadanie, obiad i kolację jedzą mundurowi w różnych częściach Polski. Skupiliśmy się na menu jednostek w województwa kujawsko-pomorskiego.
Żołnierze otrzymują posiłki, które są dostosowane do ich potrzeb energetycznych i fizycznych. Zazwyczaj składają się one z białka (mięso, ryby, rośliny strączkowe), węglowodanów (chleb, ryż, makaron) oraz warzyw i owoców.
W warunkach polowych żołnierze korzystają z racji żywnościowych, które są łatwe do transportu i długoterminowego przechowywania. Racje te często zawierają dania gotowe do spożycia, które można podgrzać lub jeść na zimno. W wojsku duży nacisk kładzie się na przestrzeganie zasad higieny i bezpieczeństwa żywności, aby zminimalizować ryzyko zatruć pokarmowych.
Większość komentarzy na facebookowym profilu poświęconym żywieniu w wojsku, jest pozytywna.
- Co wy wiecie o śniadaniu? Rezerwa 76' to były czasy. Chleb z puszki smarowany olejem od stara 244 i nikt nie narzekał! Kiedyś to było wojsko, nie to co teraz... - wspomina z humorem Jakub, internauta.
- Za moich czasów można było sobie pomarzyć o takim jedzeniu - dodaje Adam.
Zdarzają się też malkontenci, którzy narzekają na wojskowy jadłospis.
- Komuś nie smakuje? Kilka tygodni na suchym prowiancie i już będzie wszystko cacy. No i teraz został zdradzona tajemnica wojskowa - komentuje Marek.
