https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

InterRegio znowu nie jadą. Aż do weekendu. A jak trafią na powódź, to nawet dłużej

(ak)
fot. sxc.hu
58 składów InterRegio wróciło na tory tylko na miniony weekend. Od dziś do czwartku znów nie pojadą. A część innych pociągów utknęła z powodu zalanych torów. Samoloty natomiast mogą nie latać. Powód? Nad Europą znów wisi chmura pyłu.

Większość składów InterRegio - wstrzymanych od 4 maja - na powrót kursowała przez ostatnie cztery dni. Ale... - Do czwartku znowu nie pojadą - przyznawał wczoraj Piotr Olszewski, rzecznik Przewozów Regionalnych, które zalegają PKP PLK z płatnościami za korzystanie z torów. Spółka przelała w ostatnich dniach 28 mln zł (z ok. 200 mln należnych) na konto PLK i trwają negocjacje. - Prawdopodobnie 58 pociągów uruchomionych w miniony weekend pojedzie też w kolejny: od 21 maja - zapowiada Olszewski.

Pociąg przez wodę nie jedzie

Ale od wczoraj kolej ma kolejny problem. Podmyte tory i obsunięte skarpy po obfitych opadach deszczu uniemożliwiają prowadzenie ruchu pociągów na kilku trasach na południu Polski. To m.in. relacje Kraków - Zakopane, Kraków - Wadowice i Tarnów - Krynica. Na trasie Katowice - Wisła nieprzejezdny jest odcinek Skoczów - Pierściec. Opóźnienia występujące na trasie Katowice - Tychy są spowodowane podmyciem toru w okolicach stacji Katowice Ligota i wynikają z kierowania pociągów objazdem, z pominięciem stacji Katowice Brynów.

Granica pyłu na Odrze

Samoloty natomiast mogą nie polecieć, bo nad Europą jeszcze wisi chmura wulkanicznego pyłu.
- Na razie nad Polską jej nie ma. Zatrzymała się na linii Odry - wyjaśnia Grzegorz Hlebowicz, rzecznik prasowy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. - I zgodnie z prognozami nie spodziewamy się, by weszła w naszą przestrzeń powietrzną w najbliższym czasie.

Mimo to odwołuje się niektóre loty. Na przykład wczorajszy z Bydgoszczy do Birmingham, który miał wystartować o godz. 10:50.

- Po prostu ten samolot do Bydgoszczy wcześniej nie przyleciał - wyjaśnia Mieszko Czarnecki, rzecznik bydgoskiego portu. - Utrudnienia dotyczą lotnisk irlandzkich i części lotnisk Wielkiej Brytanii. Były zamknięte do godziny 13.45 czasu polskiego. Podróżni, których loty zostały odwołane znajdą aktualne wiadomości w punkcie informacyjnym Portu Lotniczego Bydgoszcz pod numerem telefonu 48 52 365 47 00 oraz na stronie www.bzg.aero. Wszyscy pasażerowie posiadający bilety na odwołane loty mają możliwość zmiany daty rezerwacji. Mogą też skorzystać ze zwrotu ceny biletu - informuje Czarnecki.

Udostępnij

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska