Inwestor obcina pieniądze na drogi

O swoich planach wobec Galerii Alfa, Andrzej Radecki poinformował radnych podczas środowej sesji rady miasta. Ten punkt w ostatniej chwili wprowadził prezydent Robert Malinowski, który chciał, żeby rajcy w tej sprawie zajęli stanowisko. Samorządowcy zaś przecierali oczy ze zdumienia, kiedy przedsiębiorca ze stoickim spokojem przedstawiał kolejne rewelacje na temat inwestycji.

Radni czuli się szantażowani

- Mamy problemy z dopięciem finansowania Alfy - powiedział Andrzej Radecki, właściciel gdańskiej firmy JWK Inwest. - Dlatego proszę o zmniejszenie o około sześć milionów złotych naszego udziału w przebudowie ulic wokół obiektu.

Rajcy dowiedzieli się też, że Alfa, jeśli powstanie, będzie mniejsza niż pierwotnie zakładano. Sklepów będzie mniej, a parkingi nie powstaną pod, ale na dachu kompleksu. Budowa pochłonie około 175 milionów złotych, a nie 300. "Pomorska" pisała o tym już w ubiegłym tygodniu.

Radni opozycji wystąpienie inwestora skwitowali jednym słowem: szantaż!
- Granice absurdu zostały przekroczone - mówił Łukasz Mizera, radny niezależny. - Jeśli nie podarujemy sześciu milionów złotych, to pan się stąd zabierze. To zwykły szantaż!

Pieniądze się nam należą

W podobnym tonie wypowiadał się Andrzej Wiśniewski, radny klubu PiS/RdG: - Nie będę brał udziału w tego typu gierkach. Należy wyegzekwować pieniądze na drogi, które zostały zagwarantowane w porozumieniu z 2007 roku. Jeśli inwestor na to nie idzie, to niech się stąd zabiera!

Były prezydent miał również pretensje do Roberta Malinowskiego, że nakazuje radnym zajmować stanowisko w tej sprawie: - Pan będzie sam podejmował decyzję, nasze zdanie jest tu zbędne. Chce pan mieć jednak "dupochron". Jeśli Alfa nie powstanie, to zwali pan winę na radnych. Niech pan przestanie chronić własny tyłek!
Prezydent Robert Malinowski do słów radnego wolał się nie odnosić, zapewnił jedynie, że zgodzi się na zmniejszenie udziału JWK Inwest w przebudowie ulic.

Budowa galerii ruszy wiosną?

- Ulice w okolicach Alfy będziemy naprawiali w ramach rewitalizacji terenów poprzemysłowych. Myślę, że 8,5 mln od pana Radeckiego i pozyskane przez nas środki unijne wystarczą na realizację tego zadania. Wierzę, w szczerość inwestora. Gdyby było inaczej, nie przyjeżdżałby do nas i był tak otwarty - twierdził prezydent miasta.

Jeśli inwestor jest rzeczywiście szczery, budowa Alfy rozpocznie się wiosną.