Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestycje stanęły w miejscu. Niskich temperatur nie wytrzymują materiały budowlane i ludzie.

Katarzyna Fus [email protected] fot. SXC
- Nasi pracownicy wzięli niewykorzystane urlopy, a ci którzy go nie mieli także mają wakacje i płaconą pensję podstawową - mówi Adam Stando, prezes Budtechu.
- Nasi pracownicy wzięli niewykorzystane urlopy, a ci którzy go nie mieli także mają wakacje i płaconą pensję podstawową - mówi Adam Stando, prezes Budtechu.
Budowlańcy właśnie mają wakacje. Przedsiębiorcy na razie strat nie liczą, choć jeśli taka pogoda utrzyma się także w lutym, niektórym z nich nie uda się dotrzymać terminów.

Ostatnie tygodnie nie były łaskawe dla branży budowlanej. Przynajmniej tam, gdzie stan budynków jest otwarty, potrzeba betonu, piasku i innych materiałów budowlanych, prace zamarły.- Nie można budować, jeśli temperatura spada poniżej 10 stopni celcjusza - mówi Karol Dargiel z Powiatowego Nadzoru Budowlanego. - Duży mróz jest niebezpieczny dla budowy, ale także dla ludzi, którzy na niej pracują.

Na razie do toruńskiego nadzoru budowlanego nie trafiły żadne sygnały świadczące o tym, aby na terenie miasta prace odbywały się niezgodnie z przepisami budowlanymi, BHP i pracy.

Przygotowani na mróz

Toruńskie firmy przekonują, że do takich warunków pogodowych są przygotowani. - Mogę powiedzieć, że uzbieraliśmy trochę orzeszków jesienią, żeby teraz je schrupać - śmieje się Adam Stando, prezes Budtechu. - Nasi pracownicy wzięli niewykorzystane urlopy, a ci którzy go nie mieli także mają wakacje i płaconą pensję podstawową.

Choć na budowach pusto, nie wszyscy pracownicy mają wolne. Te firmy, które mają zlecenia na prace remontowe wewnątrz budynków starają się organizować prace dla swoich pracowników. Firmy mogą bez przeszkód wykonywać prace montażowe różnych instalacji, jeśli zapewnią odpowiednie warunki pracownikom. - Przenosimy część pracowników tam, gdzie pomieszczenia są zamknięte i ogrzewane - mówi Mariusz Prestel, prezes Marbudu.

Strat i przesunięć nie będzie

- Rozumiemy, że warunki są takie, że prac nie można kontynuować, kar dla wykonawcy za przestój nie przewidujemy - informuje Andrzej Bajduszewski, ze spółdzielni Kopernik, która buduje bloki przy ul. Wybickiego.

Budowlańcy zabezpieczają się na takie okoliczności, jak silny mróz stosownymi zapisami w umowach z inwestorami. Na razie też firmy przekonują, że nie z powodu zastoju nie będzie poważnych opóźnień w realizacji budów. Np. Marbud przekonuje, że parking podziemny i salę gimnastyczną przy IV LO wybuduje do końca tego roku. - O stratach na razie nie możemy mówić - przekonuje Prestel. - Zresztą ostatnie lata były wyjątkowo łagodne dla branży budowlanej.

Firmy przewidują, że w ciągu dwóch tygodni będą w stanie wrócić na budowy. Gorzej jeśli mróz nie odpuści tak szybko. Synoptycy zapowiadają bowiem, że po krótkim ociepleniu, na początku lutego mrozy znów do nas powrócą...

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska