W gablotach wykonanych przez uczniów Zespołu Szkół Drzewnych w Bydgoszczy znalazły się setki niepowtarzalnych pamiątek związanych z Józefem Piłsudskim. - Wiele bardzo cennych - zaznacza Jerzy Derenda. - Mamy między innymi dokument w języku rosyjskim potwierdzający szlacheckie pochodzenie marszałka. Są książki o nim, wyjątkowe zdjęcia z jego pobytu w Bydgoszczy, a nawet rachunek z hotelu "Pod Orłem".
Są też niepowtarzalne numizmaty, moneta która zatrzymała kulę ratując życie żołnierza, ale i banknot o nominale 5 milionów złotych z Józefem Piłsudskim jeszcze sprzed ostatniej denominacji złotego.
- Mamy również z filmoteki narodowej filmy, które prezentują Piłsudskiego, pokazują historię Polski, są nagrania piosenek żołnierskich, wspomnienia piłsudczyków i wiele innych ciekawych multimedialnych materiałów - dodaje Derenda. - Zapraszamy zorganizowane grupy po uprzednim umówieniu się i zainteresowanych indywidualnie w poniedziałki w godz. 10-14, a we wtorki i środy w godz. 14-19 do klubu Arka przy ul. Konopnickiej 24a.
Skazany na karę śmierci
Ogromną część pamiątek przekazał izbie Eugeniusz Siemaszko, prezes Koła Związku Oficerów Rezerwy RP. - Zostałem skazany na karę śmierci. Postanowiłem wtedy, że jeśli jakimś cudem ocaleję, to będę starał się za wszelką cenę zebrać pamięć i historię o marszałku Piłsudskim, o tym, który stworzył wolność. W roku 1947 nastała amnestia i wyrok zmieniono na 15 lat, z czego odsiedziałem i tak - 10 - wspomina. - Więc całe życie potem zbierałam pamiątki. Kupowałem, gdzie tylko było możliwe. Po aresztowaniu mnie przez UB, niestety, część pamiątek zabrano.
Jerzy Derenda, prezes TMMB zaprasza.