Frekwencja mieszkańców na sesjach czy to rad miast czy powiatu rzadko jest imponująca. Wręcz przeciwnie. Zazwyczaj przychodzi na nie najwyżej kilka osób, jeśli w ogóle.
Jak się okazuje nie jest to tyle związane z tym, że mieszkańcy nie interesują się sprawami swojej małej ojczyzny, co z trudnością dotarcia na sesje. Dyskusja na ten temat rozwinęła się na jabłonowskim forum, po informacji o kolejnej sesji Rady Miasta, która odbędzie się o g. 12.
Przeczytaj także:Jabłonowo. Maszyniści włączali sygnały na cześć parowozu [zdjęcia]
- Sprawa wygląda tak: radni dyskutują i ustalają za i przeciw w komisjach i tam zapadają decyzje o ważnych sprawach, spotkanie Rady to już czysta formalność, dlatego ja jeszcze nie słyszałem by na sesji Rady odbyła się jakaś dyskusja na konkretny temat, by jakiś radny miał odmienne zdanie - zauważa "mieszkaniec", forumowicz. - Sesja jest dla rencistów i emerytów, oni mają czas przyjść w południe.
Podobnych głosów jest więcej.
- Pogratulować tym co ustalili godzinę sesji, czyli znów my mieszkańcy w większej liczbie na nią nie dojdziemy, bo pracujemy - pisze "he he", na jabłonowskim forum.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z przewodniczącym Rady Miejskiej Jabłonowa - Wojciechem Perszke.
- Od 12 lat jestem radnym i był czas, kiedy sesje odbywały się popołudniu - wspomina. - Nikt na nie jednak nie przychodził lub były to te same osoby, które uczestniczą w sesjach, które odbywają się wcześniej.
Wojciech Perszke obiecał temat organizacji sesji w późniejszych godzinach przekazać radnym.
- Jeśli wyrażą zgodę, sesje możemy organizować np. o godz. 15.30 czy 16 - mówi przewodniczący Rady. -Możemy spróbować już w I kwartale przyszłego roku.
Są osoby, które uważają, że udział w sesji i tak mieszkańcom nic nie daje.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
- Nawet jak traficie na obrady sesji, to i tak czeski film... - twierdzi "Zgroza", forumowicz. - "Kto jest za sprzedażą nieruchomości zaznaczonej na załączonej mapce?" Potem głosowanie. I nadal nic nie wiadomo, bo tylko radni mają tę mapkę. A obywatel ino się gapi na podniesione rączki. Prawa głosu w dyskusji też nie ma, bo tylko w tzw. wolnych głosach, czyli w ostatnim punkcie obrad obywatel-podatnik może się odezwać. Tak więc, cały ten krzyk o to czy sesja powinna być o 9-tej czy o 19-tej - to czcza gadka - dodaje.
Okazuje się, że nie jest tak do końca.
- Terminy pracy w komisjach są podane na stronie internetowej urzędu miejskiego i każdy mieszkaniec może w nich aktywnie uczestniczyć - podkreśla Wojciech Perszke. - Projekty wszystkich uchwał są dostępne w biurze Rady, w godzinach pracy urzędu. Dodatkowo wszyscy radni otrzymują projekty przed sesją i można do nich zwrócić się z prośbą o udostępnienie - tłumaczy przewodniczący.
Uchwały Rady Miejskiej są na bieżąco publikowane na stronie jabłonowskiego Biuletynu Informacji Publicznej.
Czytaj e-wydanie »