To wielka niespodzianka, bo dotąd toruński klub murem stał za Jackiem Gajewskim. Kilka dni temu postanowiono jednak zmienić osobę odpowiedzialną za pierwszy zespół. Uzgodniono już umowę z Jackiem Frątczakiem, który poprowadzi zespół w czterech ostatnich meczach sezonu zasadniczego. I jeśli się utrzyma w PGE Ekstralidze, to także zapewne w kolejnym sezonie. Na razie Frątczak zapowiada, że kontrakt obejmuje cztery mecze i miesiąc pracy.
Kim jest Jacek Frątczak? Ma 41 lat, przedsiębiorca, specjalista od marketingu, jest obecnie komentatorem i ekspertem żużlowym, jeszcze w maju mówił w jednym z wywiadów: "uwolniłem się od żużla". Przez lata związany był z Falubazem Zielona Góra, w którym pełnił rolę kierownika drużyny. Uchodzi za człowieka, który świetnie zna żużlowy regulamin i ma także bardzo dobre relacje z zawodnikami. Z Falubazem rozstał się po sezonie 2015, jak przyznał, był już nieco zmęczony tempem życia w sporcie.
Jednym z jego osiągnięć sportowych był zresztą mecz na Motoarenie w 2015 roku. Wtedy Falubaz przyjechał do Torunia bez Dudka i Hampela, a w pierwszym wyścigu rozbił się Grzegorz Walasek. Frątczak popisał się świetnym zmysłem taktycznym, dzięki jego zmianom goście przegrali, ale obronili bonus (później wysiłek zmarnował Łoktajew, zdyskwalifikowany po tym meczu za doping).
Jacek Gajewski wraz z końcem lipca żegna się z toruńskim klubem, nie będzie już także pełnił roli wiceprezesa. Powrócił do "Aniołów" 2,5 roku temu. W poprzednim sezonie świętował wicemistrzostwo, te rozgrywki są jednak fatalne: drużyna wygrała tylko dwa mecze z 10 rozegranych i jest poważnie zagrożona spadkiem.
W oficjalnym komunikacie czytamy: "Jackowi Gajewskiemu dziękujemy za współpracę, która zwięńczona została zdobyciem przez Get Well Toruń srebrnego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski w roku 2016. Dziękujemy za wspólne tworzenie projektu jakim jest KS Toruń. Zaangażowanie i doświadczenie Jacka Gajewskiego było nieocenione na żużlowych torach."
Frątczak swoje obowiązki przejmie w najbliższych dniach. W niedzielę poprowadzi Get Well w finale Mistrzostw Polski Par Klubowych w Ostrowie. W przyszłym tygodniu planuje spotkania i treningi z drużyną, ale zapewne poza Toruniem. Oficjalnie zadebiutuje w roli menedżera "Aniołów" 30 lipca, gdy jego nowy zespół zmierzy się na wyjeździe z Unią Leszno. Później torunianom do rozegrania zostaną jeszcze domowe spotkania z Włókniarzem Częstochowa i MrGarden GKM Grudziądz oraz wyjazdowe z ROW Rybnik.
– Sytuacja jest bardzo dynamiczna, ale dołożę wszelkich starań, by już w najbliższą niedziele być razem z drużyną podczas Mistrzostw Polski Par Klubowych. Wszystko jest jednak uzależnione od korekt w moich wcześniejszych planach zawodowych. Na drugą połowę przyszłego tygodnia planujemy zgrupowanie całej drużyny, które zakończone zostanie test meczem z topową drużyną PGE Ekstraligi - wyjawia pierwsze plany nowy menedżer "Aniołów".
Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 17.
