Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Kurski persona non grata w Opolu?

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
archiwum
Tego chciałby opolski Komitet Obrony Demokracji, który planuje zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem Rady Miasta Opola.

"Przedkładamy pod Państwa uwagę obywatelski projekt Rady Miasta Opola w sprawie nadania Jackowi Kurskiemu statusu persona non grata w Opolu - czytamy w informacji przesłanej do redakcji nto przez przedstawicieli opolskiego Komitetu Obrony Demokracji.

Podpis pod tym projektem - jak informują inicjatorzy - można złożyć na Placu Wolności w Opolu w następujących terminach:

  • 26.08.2017 (sobota) w godz. 11.00-16.00
  • 1.09.2017 (piątek) w godz. 11.00-16.00
  • 2.09.2017 (sobota) w godz. 11.00-16.00
  • 9.09.2017 (sobota) w godz. 11.00-16.00
  • 10.09.2017 (niedziela) w godz. 11.00-16.00

Inicjatorzy akcji zachęcają też do wydrukowania treści projektu wraz z tabelą do zbierania podpisów. - Zebrane tabele z podpisami prosimy dostarczyć do naszego namiotu rozłożonego na Placu Wolności w dniach i godzinach podanych powyżej - czytamy dalej w informacji.

Dlaczego Jacek Kurski, prezes TVP, miałby zostać w Opolu persona non grata (z łac. niepożądaną)?

Okazuje się, że nie bez przyczyny akcję podjęto przed 54. Krajowym Festiwalem Polskiej Piosenki w Opolu, który w tym roku odbędzie się w dniach 15-17 września. Termin przesunięto z czerwcowego po tym, jak najpierw artyści zaczęli wycofywać się z imprezy, argumentując, że TVP nie zgodziła się na występ niektórych z nich, po czym prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski, zerwał umowę z telewizją i nie wpuścił ekipy montującej scenę do amfiteatru. Arkadiusz Wiśniewski wyjaśniał, że obawia się o jakośc tegorocznej imprezy, której nazwę daje Opole.

- Wnioskujemy o przyjęcie tej uchwały, aby wyraźnie i dobitnie przeciwstawić się poczynaniom prezesa Jacka Kurskiego, którego działalność, cenzorskie zapędy i spowodowany tym bojkot artystów, doprowadził do braku możliwości przeprowadzenia KFPP w Opolu w ustalonym wcześniej terminie - czytamy w uzasadnieniu do obywatelskiego projektu uchwały przygotowanym przez opolski KOD.

- W kilkudziesięcioletniej historii tego wydarzenia festiwal nie odbył się tylko raz - było to w 1982 roku, podczas trwania stanu wojennego. Nie można też zapomnieć o stratach finansowych, które poniosło miasto, opolscy przedsiębiorcy, czy chociażby ludzie zaangażowani bezpośrednio w tworzenie festiwalu. Straty te można odzyskać w procesach, jakie ludzie ci powinni wytoczyć TVP S.A., niemniej jednak strat wizerunkowych łatwo odrobić się nie da - czytamy dalej.

I wreszcie: - Nie możemy pozwolić na to, aby Jacek Kurski - bez żadnych konsekwencji - niszczył nasz prestiż, dumę oraz dorobek kilkudziesięciu lat istnienia Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Jesteśmy pewni, że artyści dobrze odbiorą tę uchwałę i razem z nimi będziemy mogli - bez dyktatu TVP - zorganizować festiwal wolny od cenzury, kłamstw politycznych i agitacji, już w roku 2018 - kontynuują pomysłodawcy i dodają, że uchwała ta nie rodzi skutków finansowych.

Opolski KOD utworzył też specjalny profli poświęcony tej akcji na facebooku.

Jacek Kurski w 2016 roku został wygwizdany przez festiwalową widownię

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jacek Kurski persona non grata w Opolu? - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska