https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak kukułcze jajo

MAŁGORZATA GOŹDZIALSKA
Przy pojemnikach do segregacji niektórzy  podrzucają wszelkie inne odpady...
Przy pojemnikach do segregacji niektórzy podrzucają wszelkie inne odpady... Fot. WOJCIECH ALABRUDZIŃSKI
Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej "Saniko" we Włocławku rozpoczęło sprzedaż worków na opakowania plastikowe

Włocławianie już przyzwyczaili się do ustawionych w różnych punktach miasta pojemników do segregacji odpadów. I skwapliwie korzystają z możliwości pozbycia się opakowań plastikowych lub szkła. Niektórzy wykorzystują jednak ustawione przez PGK "Saniko" kontenery opacznie - wrzucają do środka wszelkie odpady z gospodarstw domowych lub plastiki w dużych ilościach pozostawiają przy kontenerach, przez co wokół powstaje bałagan

W Michelinie do koszy ustawionych przy alei Jana Pawła II uporczywie ktoś podrzuca plastikowe zderzaki od samochodów. - Nie takie jest przeznaczenie pojemników - mówi Wioletta Sartanowicz, kierownik biura zarządu w PGK "Saniko". Nie znaczy to jednak, że firma zrezygnuje z kontenerów do segregacji odpadów. Wręcz przeciwnie - punktów z pojemnikami do segregacji odpadów w mieście przybywa. Ostatnio zlikwidowany został tylko punkt przy Grodzkiej. Stało się to, jak zapewnia przedstawicielka "Saniko", na wniosek mieszkańców, którym przeszkadzał bałagan wokół kontenerów.

W tej sprawie jednak, co sygnalizowali nam Czytelnicy nie ma zgody wśród mieszkańców Zawiśla, bo podczas, gdy jedni ucieszyli się z tego, że przed domami jest czysto, inni narzekali, ze nie ma możliwości segregowania odpadów. Wychodząc naprzeciw tym ostatnim "Saniko" rozpoczęło sprzedaż worków do gromadzenia takich odpadów jak butelki typu PET, opakowania plastikowe po chemii gospodarczej, artykuły gospodarstwa domowego z tworzyw sztucznych, woreczki foliowe. Cena - 3,26 złotych plus VAT uwzględnia koszt odbioru. Wcześniej trzeba dokonać telefonicznego zgłoszenia pod numer 054 412 18 00. Odbiór worków odbywa się w ostatni czwartek każdego miesiąca.

Straż Miejska we Włocławku przyznaje, że problemy związane z segregacją odpadów, podrzucaniem śmieci i rozgardiaszem wokół punktów z pojemnikami są jej dobrze znane. - Liczymy na sygnały mieszkańców, bo nie jesteśmy w stanie namierzyć każdego bałaganiarza i wykryć każdy przypadek podrzucania odpadów - mówi Norbert Struciński, rzecznik prasowy municypalnych.

Dotychczas Straż Miejska nie ma w tym zakresie większych sukcesów.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
znow ten sam artykul
ciagle powtarzaja jakis artykul, straszne to jest, mozna troche urozmaicenia, moze jakas historia Placu WOlnosci, co tak kiedys bylo itd, isc do biblioteki i cos napisac ciekawego o Wloclawku, chyba Wam za to placa w tej gazecie, co ???
s
szuja
Wystarczy zmienić przepis ile przypada śmieci na jednego domownika w posesjach prywatnych i pod przymusem ściągać taką należność za wywóz.Odbiorcy na duże pojemniki do śmieci się znajdą.To samo dotyczy sklepów, małych firm. Nie patrzy się na branżę tylko żeby był pojemniczek,taki mały maciupeńki. Jednakowy na powierzchnię 30 m 2 dla piekarniczego/gdzie śmieci nie ma i taki sam dla spożywczego/śmieci multum.W naszym mieście myśli się nogami straży miejskiej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska