Właścicielka sklepu dziecięcego w Grudziądzu nie widzi sensu wprowadzonych zmian: - Dotąd miałam w sklepie 15 kodów, teraz jest ich ponad 200! Towar trzeba było przemetkować ręcznie i zapłacić za przeprogramowanie kas. Dobrze, że na paragonie nie kazali nam podawać producentów, albo z czego wyprodukowane są towary! - komentuje Grażyna Rakowska.
Stare kasy fiskalne? Urzędnicy będą tolerancyjni
Od wczoraj sprzedawców towarów i usług obowiązują nowe, szczegółowe wydruki z kas fiskalnych. W Inowrocławiu niektórzy zdecydowali się nawet zamknąć przed 1 października swoje sklepy. Ich stare kasy fiskalne kończą żywot, a nie stać ich na nowoczesne za kilka tysięcy złotych.
Ministerstwo Finansów zostawiło furtkę: jeśli sklepy nadal pracują na starych urządzeniach, urzędnicy skarbowi będą tolerancyjni. Jednak, gdy kasy zużyją się, od razu trzeba kupić nowoczesne z możliwością zaprogramowania dużej liczby kodów. - Słyszałam, że niektórzy w okolicy zamknęli biznesy, a moja kasa działa według nowych zasad już od tygodnia - cieszy się Halina Piron,__właścicielka sklepu spożywczego Kryniczanka w Inowrocławiu. - Byliśmy jednak uzależnieni od osoby, która zajmuje się przeprogramowywaniem urządzeń. Posiadamy starsze typy, więc wpisanie asortymentu było nie lada wyzwaniem i kosztowne.
- Mam wiekowe kasy w moich trzech sklepach, więc na razie nie mam możliwości wpisania setek kodów - dodaje Janusz C. z Bydgoszczy. - Nie wiem natomiast za co kupię nowe, gdy te zniszczą się.mają tyle samo lat, zepsują się w tym samym czasie. Skąd nagle wyczaruję 20 tysięcy złotych?
- Miałam do tej pory 80 kodów, teraz muszę zapamiętać blisko 250 - narzeka też właścicielka wielobranżowego sklepu osiedlowego w Toruniu. - Wczoraj po przeprogramowaniu kasy byłam tak zestresowana, że zamierałam za każdym razem, gdy wchodził jakiś klient. Bez ściągi nie da się pracować. Wcześniej anulowanie paragonu zdarzało się sporadycznie, teraz w związku z licznymi pomyłkami, będzie to na porządku dziennym.
Klient musi wiedzieć, co kupuje
Wprowadzanie asortymentu zajęło nam około dwóch 2 miesięcy - zdradza Iwona Krówczyńska, kierownik sklepu w żnińskiej firmie Artykuły Spożywczo - Przemysłowe Hurt Detal Grzegorz Bodenszac. - Mamy wiele produktów, także w dziale chemii. Każdy kremik - na dzień, na noc, należało wyszczególnić. Podobnie w spożywce - oddzielnie czekolady, kawa. Za to mamy nowocześniej, pracujemy na kasach z monitorem.
Zmiany, w których sens powątpiewa wielu handlowców, nie zrobiły większego wrażenia na Krzysztofie Ziuziakowskim, właścicielu sklepu Ceramika Świecie. - Wszystkie oferowane towary są precyzyjnie skatalogowane i opisane w komputerze - wyjaśnia. - Klient więc dokładnie wie, co kupuje.
