Jak nazwiemy nowe ulice?

W Golubiu-Dobrzyniu powstaje 8 nowych ulic - a wszystkie trzeba jakoś nazwać. Radni mają już pomysły, ale czekają na propozycje od mieszkańców.

Największe emocje budzi ulica, która powstaje pomiędzy ul. Konopnickiej i Kościuszki. Radni proponują Słowackiego. - To dość oczywisty wybór - mówi Izabela Lewandowska, wiceburmistrz miasta. - W pobliżu są już ulice Mickiewicza i Żeromskiego, Słowacki dobrze wpisywałby się w ten ciąg.

Mieszkańcy nie są jednak do końca przekonani. Propozycji na nową nazwę ulicy jest wiele: Nowa, Ładna, Słoneczna. Często przewija się też Arkadia. - Oryginalnie, ładnie i niebanalnie - mówi Katarzyna, która mieszka nieopodal, na Konopnickiej. - Nie wiem, kto wpadł na ten pomysł, ale mi się on podoba. Arkadia to przecież odpowiednik raju.

Nie brakuje jednak zwolenników wieszcza. - Trzeba być konsekwentnym - twierdzi inny mieszkaniec osiedla. - Skoro nazwy wszystkich ulic wokół są związane z literaturą, nie widzę powodu, by to zmieniać. Zresztą “Słowacki wielkim poetą był", należy mu się ulica. Czemu ma być gorszy od Mickiewicza?

Mniej kontrowersji budzą pozostałe nazwy. Osiedle przy Szosie Rypińskiej - tzw. “przemysłowe" - prawdopodobnie dostanie ulice odpowiadające nazwie osiedla. - Zastanawiamy się nad Fabryczną albo Rzemieślniczą - mówi wiceburmistrz. - Ale sprawa nie jest jeszcze przesądzona.

Nieustalone są też ciągle nazwy dróg na nowym osiedlu, które powstaje na przedłużeniu ul. Kościuszki. Urząd Miasta proponuje, by 4 nowe ulice nazwać imionami królów Polski. - Kazimierz Wielki, Mieszko I, może Chrobry - wymienia wiceburmistrz. - To dobrzy patroni. Ważne jest też to, że podobnych nazw nie ma w naszym mieście.

Rzeczywiście, polskich królów na golubsko-dobrzyńskich ulicach brak. Jest za to sporo bohaterów - kosmosu, Westerplatte czy Września. Jest też ulica Obrońców Warszawy czy Wojska Polskiego.

Jak będą nazywać się ulice, dowiemy się w sierpniu, kiedy zbiorą się radni. Ale decyzję mają podjąć przede wszystkim mieszkańcy Golubia-Dobrzynia. Dlatego Urząd Miasta prosi wszystkich zainteresowanych o nadsyłanie swoich propozycji. To one przede wszystkim będą brane pod uwagę.

Podobna procedura sprawdza się też w pobliskim Kowalewie - My również nigdy nie wymyślamy nazw sami - przyznaje Karolina Kowalska, asystentka burmistrza. - Zawsze zgłaszają je mieszkańcy.

Tym razem kowalewiacy zaproponowali św. Józefa. Chociaż radni będą decydować dopiero we wrześniu, to już dziś wiadomo, że to on będzie patronem nowej ulicy. Wybór był prosty - droga powstała przy ul. Strażackiej, niedaleko domu elżbietanek, którym patronuje św. Józef.

Słowackiego czy Arkadia - niezależnie od decyzji golubsko-dobrzyńskich radnych nowe ulice i tak powstaną. Nazwy są ważne - ale są przecież ważniejsze sprawy. - Chodzi o to, żeby warunki mieszkaniowe były dobre - podkreśla Jan Podlaszewski, mieszkaniec Golubia-Dobrzynia. - A czy to będzie ulica Konopnickiej, Tuska czy Buzka - co za różnica? - pyta mężczyzna.