Wszystko przez ptasią grypę. Nowe przypadki tej choroby stwierdzono w Polsce tuż przed świętami i w czasie Bożego Narodzenia.
Przypadki zakażeń drobiu (kaczek, kur, indyków)wykryto w województwach lubuskim, małopolskim, podkarpackim i świętokrzyskim.
Wirusa określono jako wyjątkowo zjadliwego.
Na stronie internetowej Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Opolu zamieszczony jest komunikat o rozporządzeniu ministra rolnictwa, czyli o tym, co powinni robić hodowcy, by nie dopuścić do szerzenia się choroby.
Przepisy weszły w życie 27 grudnia.
Przede wszystkim trzeba zabezpieczyć paszę przed dostępem do niej dzikich zwierząt.
Nie wolno karmić drobiu na zewnątrz budynków - czytamy w rozporządzeniu.
Ministerstwo apeluje, by pozostawić ptaki w pomieszczeniach bez możliwości wychodzenia na wybiegi.
Nie należy też poić drobiu wodą ze zbiorników, do których mają dostęp dzikie ptaki.
W gospodarstwach powinno się stosować maty dezynfekcyjne, używać odzieży i obuwia ochronnego.
Za ignorowanie prawa grożą kary administracyjne.