Włocławscy strażacy są ostatnio bardzo zapracowani. Walczą nie tylko z częstymi pożarami. Aż 56 razy wzywano ich w te wakacje do likwidacji gniazd szerszeni, os i pszczół. Do tego należy dodać dużą liczbę wypadków drogowych. No i trzeba jeszcze znaleźć czas na treningi i szkolenie, po to, by sprawnie nieść pomoc, dbając równocześnie o własne bezpieczeństwo. Na zdjęciu: Zbigniew Zakrzewski (z lewej), dowódca sekcji, prowadzi trening z ratownictwa drogowego.