Na wypełnionej po brzegi widowni w teatrze zasiedli samorządowcy, politycy, prezesi spółek miejskich, szefowie instytucji miejskich, firm a nadto przyjaciele i rodzina Ryszarda Szczepańskiego, aby wspólnie świętować uroczystość nadania tytułu Honorowego Obywatela Grudziądza zasłużonemu działaczowi GKS Olimpia, trenerowi, nauczycielowi, szlachetnemu człowiekowi.
- Zawdzięczam Ryszardowi prawie wszystko. Przyjechałem do Grudziądza z małej miejscowości, z Rulewa i on wziął mnie pod swoje "trenerskie skrzydła". To była szkoła życia: właściwe odżywianie, treningi, regeneracja sił, walka z problemami natury medycznej. Zawsze dziękowałem Ryszardowi za tę "szkołę", która potem przydała się w życiu zawodowym i osobistym - podkreślał Robert Malinowski, były prezydent Grudziądza i wielki przyjaciel Ryszarda Szczepańskiego, a także brat tragicznie zmarłego Bronka, złotego medalisty Igrzysk Olimpijskich w Moskwie.
Wyrozumiały trener. Ojciec dla swoich zawodników
Gabriela Nowacka: - Trafiłam na treningi do Ryszarda Szczepańskiego w 1974 roku. Mieszkałam wówczas w Rulewie, a moim ideałem był Bronek Malinowski. Trener Szczepański zaopiekował się mną. Abym nie musiała dojeżdżać, co było uciążliwe i czasochłonne, zaproponował abym zamieszkała z jego rodziną i tak stałam się jej członkiem. Ryszard Szczepański był bardzo dobrym trenerem, wyrozumiałym dla nas, wspierał i pomagał. Osiągaliśmy wysokie wyniki.
Ryszard Szczepański, Honorowy Obywatel Grudziądza podkreślał, że starał się być "ojcem" dla swoich zawodników, aby nie tylko osiągali wysokie wyniki sportowe, ale także byli dobrymi ludźmi. - Nie tylko treningi ciała były ważne, ale uczyłem ich też życzliwości do siebie, bycia koleżeńskim - dzielił się doświadczeniem Laureat.
Prezydent Maciej Glamowski wraz z Szymonem Gurbinem, przewodniczącym Rady Miejskiej Grudziądza na scenie teatru wręczyli Ryszardowi Szczepańskiemu akt nadania tytułu Honorowego Obywatela Grudziądza. Gratulacje i słowa uznania wygłosili m.in. Marcin Skonieczka, poseł Polski 2050, Adam Olejnik starosta grudziądzki, w imieniu marszałka insygnia wojewódzkie wręczyli radni sejmiku Robert Malinowski oraz Michał Czepek, odczytano także list od Wojewody Kujawsko - Pomorskiego. Na scenie Laureatowi towarzyszyła młodzież z GKS Olimpia, a także na widowni zasiadła młodzież m.in. ze szkoły im. Bronka Malinowskiego na Strzemięcinie.
Na koniec gali krótki recital dali skrzypaczka Barbara Szelągiewicz oraz harfista Michał Zator. Zabrzmiały utwory zespołów: Queen, Perfect, The Beatles oraz Zbigniewa Wodeckiego. Po czym był czas na osobiste spotkanie z Laureatem oraz słodki poczęstunek.