Czytaj też: Jedno okienko wymaga liftingu!
- Dużo mówi się o jednym okienku, ale formalności potrzebne, żebym mogła otworzyć biznes, trwały ponad pół roku - twierdzi Joanna Budzyńska, właścicielka studia Zarys w Świeciu, które zajmuje się projektowaniem wnętrz.
Elektronika w jednym okienku?
- W urzędach nie było źle, choć myślałam, że jedna wizyta wystarczy. Oprócz miejskiego, musiałam jeszcze odwiedzić skarbówkę i ZUS, za to nie był już potrzebny REGON. Największy problem był jednak ze zdobyciem dotacji z pośredniaka, 18 tys. zł, straszna biurokracja!
Czytaj też: Jedno okienko niczego nie zmieniło, absurdy kwitną - twierdzi Robert Gwiazdowski
Gdy w marcu 2009 roku rząd optymistycznie ogłosił, że wreszcie można otworzyć firmę w jeden dzień, zaraz to sprawdziliśmy. Jedno okienko okazało się wielką fikcją! Wtedy usłyszeliśmy jednak zapewnienia urzędników, że to się zmieni, że trzeba dać przedsięwzięciu trochę czasu, więc czekaliśmy... trzy lata. Co się od tego czasu zmieniło? Nadal nie wystarczy wizyta w jednym miejscu.
- Większość formalności można załatwić w urzędzie miasta lub gminy, ale i tak trzeba jeszcze iść do urzędu skarbowego (w przypadku, gdy chcemy zarejestrować kasę fiskalną lub być podatnikiem VAT - red.) oraz ZUS. Nikt nie musi jednak występować o REGON, jest on nadawany z urzędu - informuje Piotr Kocikowski, kierownik Referatu Działalności Gospodarczej Urzędu Miasta w Bydgoszczy. - W lipcu tego roku zmienił się również wniosek rejestracyjny, był EDG-1, jest CEIDG-1. Działa też Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej, dokąd - oczywiście elektronicznie - przekazujemy wypełnione wnioski. To nic nie kosztuje. Warto dodać, że prezydent miasta już nie ewidencjonuje firm, tylko w tym pośredniczy. Czyli nie wydajemy zaświadczeń o wpisie do ewidencji, robi to minister gospodarki.
Jak założyć firmę? Bez www.firma.gov.pl się nie da?
Teraz początkujący przedsiębiorca, oczywiście po dopełnieniu formalności związanych z rejestracją, loguje się na stronie Ministerstwa Gospodarki (www.firma.gov.pl -red.) podając NIP. Stąd drukuje sobie zaświadczenie o wpisie do CEIDG.
Gdy zaś chcemy założyć firmę przez internet, musimy, albo posiadać podpis elektroniczny (300 zł na trzy lata), albo tzw. profil zaufany na rządowym portalu ePUAP (za darmo), skąd można komunikować się z urzędami, m.in. ze skarbowym czy ZUS.
Ważną zmianą dla osób, które już mają firmy, jest to, że organy administracji publicznej nie mogą domagać się od przedsiębiorców okazywania, przekazywania lub załączania do wniosków zaświadczeń o wpisie w CEIDG.
Czytaj też: Jedno okienko to fikcja
