- Jesteśmy po wyjątkowych wyborach, w których różnica między kandydatami była bardzo niewielka, a wątpliwości co do nieprawidłowości w komisjach krajowych i za granicą było bardzo dużo. Przewidywaliśmy to, dlatego powstała koalicja na rzecz uczciwych wyborów. Gdyby nie obecność wszystkich tych ludzi, tych nieprawidłowości byłoby znacznie więcej - powiedziała na początku konferencji Barbara Nowacka.
- Dostajemy jednak sygnały bardzo niepokojące, o liczeniu głosów w podgrupach, nadmiarowej liczbie kart, nieprawidłowościach przy głosowaniu. Dlatego przygotowaliśmy specjalną stronę - protestwyborczy2020.pl. Na tej stronie znajdziecie państwo wszystkie instrukcje, by samodzielnie złożyć protest wyborczy. Służymy też wszelką pomocą prawną, w zakresie zgłaszania protestów wyborczych - dodała.
Protest wyborczy można złożyć do czwartku
- Strona protestwyborczy2020.pl to narzędzie skierowane do wszystkich mieszkańców Polski i całej Polonii. Wszyscy mieszkańcy mogą osobiście złożyć protest albo zwrócić się do nas z informacją o nieprawidłowościach. Z całej Polski otrzymujemy mnóstwo informacji o nieprawidłowościach, o błędach w kartach, o niewydawaniu kart, o braku kart. Ale największy problem jest za granicą. Tam kilkaset tysięcy obywateli zostało pozbawionych prawa do głosowania. To są wszystkie sprawy, które muszą zostać rozstrzygnięte - mówił Cezary Tomczyk.
- Płyną do nas informacje z kurortów, że zabrakło kart i ludzie nie głosowali. To sygnały z północy kraju. Jeśli chodzi o głosowanie za granicą Polski to pakiety wróciły albo nie wróciły lub wróciły z błędami - mówił.
Szef sztabu Rafała Trzaskowskiego przypomniał, że obywatele mają czas na składanie protestów wyborczych do czwartku.
- Dlatego dziś dajemy narzędzie, które ułatwi złożenie protestu. Ale jest też drugi element - system, oparty o TVP i Jacka Kurskiego, który miał sprawić, że Andrzej Duda wygra wybory. Ta fala nienawiści, propagandy, te sprawy będą musiały znaleźć wyjaśnienie. Wszyscy, którzy przyczynili się do tego, jak wygląda dziś TVP, powinni ponieść odpowiedzialność w przyszłości - oświadczył.
PO złoży protest wyborczy
- Ta władza skonstruowała system, przez który prowadzenie kampanii wyborczej było bardzo trudne. Nasz komitet dysponował tylko 1/3 środków Andrzeja Dudy. Tak zmieniono przepisy, że Rafał Trzaskowski miał po prostu mniejszy ustawowy budżet. Te wybory były więc zderzeniem kandydata z państwem PiS-u, propagandą i całą machiną - mówił Tomczyk.
Poseł Platformy Obywatelskiej ogłosił też, że PO przygotowuje własny protest wyborczy.
- Jako komitet wyborczy przygotowujemy protest wyborczy, który zostanie wysłany do Sądu Najwyższego. Opiszemy w nim skalę propagandy, manipulacji, jakie miały miejsce w kampanii - stwierdził.
Andrzej Duda czy Rafał Trzaskowski? Sprawdź, jak głosowali z...
