Jak złożyć sobie Kopernika? Wystarczą nożyczki, klej i...

Paulina Liczmańska

10 stycznia 2010, 17:45

- Jestem przerażony pamiątkami, które dzieciaki przywożą z wycieczek do naszego miasta - mówi Szymon Saliński, grafik, jeden z autorów kartki ze składanym Mikołajem. - Najczęściej kupowaną pamiątką z Torunia są... miecze, topory i łuki. Czas to zmienić.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Uwaga

Mikołaja Kopernika Torunianina znajdziecie też na Facebook'u - ma tam swój osobisty profil

Szymon od pięciu lat prowadzi własne studio graficzne. Na pomysł stworzenia serii kartek z postaciami z naszego miasta wpadł wspólnie z kolegą (też grafikiem), Łukaszem Aleksandrowiczem, ponad rok temu.

- Pomysł nie jest specjalnie oryginalny - mówi. - W innych miastach w Polsce i Europie pojawiały się już takie elementy promocji. Nigdy jednak nie widziałem czegoś takiego w Toruniu. Moim zdaniem stworzenie kartek pocztowych z postaciami kojarzonymi z naszym miastem, to świetny sposób na promowanie Torunia na całym świecie. Tyle się teraz mówi o strategii promocyjnej Torunia, który przecież walczy o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Dlaczego nie wykorzystać tak prostej metody? Sam wysłałem je jako kartki świąteczne do znajomych w Londynie, Sztokholmie i Paryżu.

Liczy się pomysł i wyobraźnia
Pocztówki z grubego, kolorowego papieru mogliśmy znaleźć w obrębie Starówki (m.in. w Ośrodku Informacji Turystycznej, CSW, galeriach sztuki) oraz na choince pod Kopernikiem. W domu wystarczyło wyciąć elementy i skleić je zgodnie z instrukcją - powstawał święty Mikołaj - Kopernik.

- Wydrukowałem własnym sumptem 2,5 tys sztuk takich kartek - mówi Szymon. - W planach mamy stworzenie całej serii z siedmioma postaciami mającymi związek z Toruniem. Nie chcę na razie zdradzać, jakie to będą postacie. Do takiego przedsięwzięcia będziemy jednak potrzebowali wsparcia m.in. finansowego.

Kartki to czysta geometria
Czy stworzenie takich kartek jest trudne?

- Tak, i to bardzo - mówi Szymon. - W pewnym sensie, poza grafiką, to czysta geometria. Musieliśmy z Łukaszem bardzo precyzyjnie dobierać kąty oraz długość linii - żeby figurka dawała się bez problemu złożyć i żeby samodzielnie stała.

Szymon zachęca wszystkich do zrobienia śmiesznego zdjęcia z dowolnego miejsca Torunia - możecie np. ustawić takiego papierowego Kopernika na Bulwarze Filadelfijskim albo na tle panoramy Starówki i wysłać znajomym w kraju i na świecie. Lepszej pamiątki nie potrzeba.

- Można też takie zdjęcie wysłać do mnie - np. za pomocą Facebook'a - mówi. - Zostanie wtedy umieszczone w specjalnym albumie internetowym.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

barbar11.01.2010 10:08:44

Czy Kopernik miał naprawdę 18 lat wyjeżdżając Torunia ,tego dokładnie nie wiemy.Niektóre żródła podają ,że wuj Watzenrode zabrał go z stąd w wieku ok 9 lat. Poza nawet tym nie wiadomo w którym domu się urodził.Może wogóle nie urodził się w Toruniu a gdzieś indziej np.w Chełmnie ,bo tam okazało się że mieszkali jego krewni.

xtr10.01.2010 22:10:10

Inicjatywa godna pochwały ale mnie wciąż zastanawia jedna rzecz. Dlaczego Kopernika tak się przypisuje Toruniowi? Na miejsce urodzenia nikt nie ma wpływu a Kopernik w wieku 18 lat wyjechał z Torunia i nigdy już tam nie wrócił - widocznie sam nie przepadał za tym miastem. Moja jedna znajoma z dumą wciąż powtarza Toruń - miasto Kopernika podczas gdy Kopernik całe swoje życie i pracę, z której jest znany, związał z zupełnie innymi miejscami. Zainteresowanych odsyłam do lektury.