https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jaki pan, taki kram ...

Tekst i fot. Karolina Rokitnicka
Nasi Czytelnicy uważają, że nowe miejsca postojowe przy "Biedronce" są kiepską wizytówką miasta.

Proponują, by nazwać je im. komendanta straży miejskiej lub burmistrza. Kiedy powstanie tu porządny parking?

- Proponuję nazwać jakoś parking obok "Biedronki". Moja propozycja to Parking imienia Komendanta Straży Miejskiej pana Józefa Milewskiego. W dowód wdzięczności za osobiste zaangażowanie w wypisywaniu mandatów za niszczoną zieleń. Myślę, że z tych mandatów uzbierało się już tyle, że wystarczy na budowę prawdziwego parkingu, bo to co jest przynosi wstyd naszemu miastu - pisze nasz Czytelnik.

Przypomnijmy, że prowizoryczny parking powstał latem b.r. na prośbę mieszkańców miasta, którzy za naszym pośrednictwem informowali o takiej potrzebie.

- Przy ulicy Mickiewicza rzeczywiście brakowało miejsc parkingowych. Oprócz bloków znajduje się tam market, więc z parkowaniem były problemy. Mieszkańcy "wciskali" więc samochody między żywopłot czy pozostawiali na trawnikach. W świetle prawa niszczyli zieleń miejską i byli karani mandatami - mówi burmistrz Golubia-Dobrzynia Roman Tasarz.

Miasto więc podchwyciło pomysł naszych Czytelników, by zamiast zniszczonego trawnika za blokiem nr 3 zrobić parking.

- Może być prowizoryczny. Wystarczy usunąć krawężniki i wyciąć resztki żywopłotu - mówił nasz Czytelnik.

Władze miasta przystały na ten pomysł.

- Nie byliśmy w tym momencie przygotowani finansowo i organizacyjnie na tworzenie parkingu, ale w odpowiedzi na zapotrzebowanie mieszkańców temat podjęliśmy i powstały miejsca parkingowe. To nie jest jeszcze parking. Plac ten nie jest najlepszą wizytówką, zgadza się, ale ważne jest, że kierowcy mają gdzie zostawić samochód bez konsekwencji mandatowych. Mogliśmy nie robić nic, poczekać do nowego roku, zaplanować inwestycję w budżecie i dopiero wtedy przystąpić do prac. Jednak problem braku miejsc pozostałby nierozwiązany przez wiele miesięcy - mówi Tasarz.

Tak więc jest to rozwiązanie tymczasowe. Miejscy pracownicy, na wniosek naszych Czytelników już powbijali paliki, które wyznaczają część trawnika przeznaczoną na parkowanie. Kierowcy nie będą już podjeżdżali pod okna bloku. Wiosną teren zostanie wyrównany, otoczony krawężnikami i utwardzony. Jeszcze nie wiadomo w jaki sposób - czy będzie to polbruk, trelinka czy tłuczeń.

Są też i tacy, którzy doceniają działania miasta, nawet gdy są podzielone na etapy:

- Z tego co czytałem mozliwość parkowania, nie parking, stworzono po interwencji mieszkańców i redakcji, właśnie po to, aby nie trzeba było wystawiać mandatów. Ludzie przedtem i tak tam parkowali, tylko niestety formalnie łamiąc prawo. Ja tam parkuję. Nie wpisujcie głupstw, bo za chwilę postawią zakaz parkowania i znowu nie będę miał gdzie stawiać samochodu i nie tylko ja - apeluje mieszkaniec miasta.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

v
vista
W dniu 18.11.2008 o 13:24, wojt683 napisał:

Vista jest niewypałem, zmień sobie system na XP, albo na linuxa i po problemie.


no właśnie, najczęściej taką radę słyszę, żeby przeinstalować na XP, tylko że mi się sama Vista i te bajerki w Viście podobają, pulpit na przykład. Ale chyba faktycznie przeinstalowanie to jedyny sposób na działanie większości tego co bym chciał. W każdym razie , dzięki
w
wojt683
W dniu 18.11.2008 o 10:19, PHP napisał:

Wojt83 nie udawaj ze masz pojęcie o informatyce. Za twój wykład o kompilacji -pała. Napisz jakiś mały programik a dowiesz się co to takiego



Weź mi wytłumacz bo zapomniałem
w
wojt683
W dniu 18.11.2008 o 10:50, vista napisał:

mam pytanko, tak na serio, jak masz pojęcie o kompie, to podpowiedz jak na VISTE zainstalować programy bo mam VISTE i kurka nic mi nie chce działać , ani sprzęt ani programy, które chce wgrać



Vista jest niewypałem, zmień sobie system na XP, albo na linuxa i po problemie.
P
PHP
W dniu 18.11.2008 o 10:50, vista napisał:

mam pytanko, tak na serio, jak masz pojęcie o kompie, to podpowiedz jak na VISTE zainstalować programy bo mam VISTE i kurka nic mi nie chce działać , ani sprzęt ani programy, które chce wgrać

Trudno radzić na odległość. Ale masz pod ręką wsparcie techniczne Microsoftu.
v
vista
W dniu 18.11.2008 o 10:19, PHP napisał:

Wojt83 nie udawaj ze masz pojęcie o informatyce. Za twój wykład o kompilacji -pała. Napisz jakiś mały programik a dowiesz się co to takiego


mam pytanko, tak na serio, jak masz pojęcie o kompie, to podpowiedz jak na VISTE zainstalować programy bo mam VISTE i kurka nic mi nie chce działać , ani sprzęt ani programy, które chce wgrać
P
PHP
Wojt83 nie udawaj ze masz pojęcie o informatyce. Za twój wykład o kompilacji -pała. Napisz jakiś mały programik a dowiesz się co to takiego
k
komentator
Chyba zostałem źle zrozumiany. W żadnym razie moją intencja nie była próba zlikwidowania dodatkowego miejsca parkingowego przy Biedronce. Zgadzam się w pełni z argumentami Burmistrza o potrzebie, choćby prowizorycznego zorganizowania parkingu. Wskazuje tyko na pewną niekonsekwencję i skutki z tego wynikające. W dodatku, według mnie, zarzut niszczenia zieleni w warunkach golubskich, jest mocno naciągany i wszelkie służby mandatowe tego argumentu używać nie powinny. Bo inaczej wszyscy parkujący na poboczach ul. Lipnowskiej, przed dworcem PKS na Sokołowskiej i za targowiskiem albo sprzedający jabłka przed Biedronką, niekiedy mogą mieć problemy.
PS. Cytując kodeks chciałem tylko być precyzyjny, może zabrzmiało zbyt mądrze, ale tak ten kodeks jest napisany
???
W dniu 18.11.2008 o 08:02, ~kierowca~ napisał:

Chyba wam odbiło. Facet napisał kila zdań z kodeksu drogowego i dopisał co to oznacza. Chyba chodzi tylko o to ze jak nie wyznaczono końca parkingu to obowiązuje on do końca ulicy. A na wszystkim znający się wojtcie, nie wymądrzaj się , bo jak zmienisz przecinek w zdaniu to możesz zmienić jego sens. Postawić z znak z tabliczką -koniec i będzie koniec dyskusji. I Zupełnie na koniec, czy przy znaku zakaz zatrzymywania się, nie powinna być informacja, że nie dotyczy, tego nazwijmy to parkingu?


No to nie mógł tego napisać normalnie PO POLSKU?! Po kiego grzyba przepisuje kodeks? Żeby się poczuć ważniejszym i mądrzejszym , niż reszta?
~kierowca~
Chyba wam odbiło. Facet napisał kila zdań z kodeksu drogowego i dopisał co to oznacza. Chyba chodzi tylko o to ze jak nie wyznaczono końca parkingu to obowiązuje on do końca ulicy. A na wszystkim znający się wojtcie, nie wymądrzaj się , bo jak zmienisz przecinek w zdaniu to możesz zmienić jego sens. Postawić z znak z tabliczką -koniec i będzie koniec dyskusji. I Zupełnie na koniec, czy przy znaku zakaz zatrzymywania się, nie powinna być informacja, że nie dotyczy, tego nazwijmy to parkingu?
~bond~
W dniu 17.11.2008 o 22:32, komentator napisał:

Prawo jest takie:Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych stanowi:§ 52. 1. Znak D-18 „parking” oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdów … 2. Umieszczona pod znakiem D-18 tabliczka T-30 wskazuje sposób ustawienia pojazdu względem krawędzi jezdni oznaczonej na tabliczce barwą szarą oraz że miejsce jest przeznaczone dla pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t.3. Umieszczona pod znakiem D-18 tabliczka T-3a wskazuje koniec miejsca przeznaczonego na postój.I mój komentarz:Jeżeli w ciągu ul. Mickiewicza karane było parkowanie na trawnikach /art.144KW-niszczenie roślinności/ to nikt nie ma takich uprawnień, aby stawiając znak P na to zezwolić. Chyba, że umówimy się, że z trawnikiem ta zieleń miała niewiele wspólnego.2. Nie jest prawdą , że parking biegnie tylko do końca bloku nr 3. Ponieważ tabliczka D-18 wskazuje tylko początek parkingu a końca nie wyznaczono / znak D-18 z tabliczką T-3a/ , przyjąć trzeba, że kończy się on na najbliższym skrzyżowaniu, czyli przy ul. Lipnowskiej, bo zgodnie z art.. 2 pkt. 10 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 Prawo o ruchu drogowym , dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze /czyli bloku nr 3/ skrzyżowaniem nie jest.


Ja tylko mam nadzieję, że nasze władze nie będą tak głupie jak komentator, który urwał się z księżyca i zgrywa mądrzejszego niż paragraf. Prawo jest dla ludzi a nie dla prawa.
w
wojt683
W dniu 17.11.2008 o 22:32, komentator napisał:

Prawo jest takie:Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych stanowi:§ 52. 1. Znak D-18 „parking” oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdów … 2. Umieszczona pod znakiem D-18 tabliczka T-30 wskazuje sposób ustawienia pojazdu względem krawędzi jezdni oznaczonej na tabliczce barwą szarą oraz że miejsce jest przeznaczone dla pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t.3. Umieszczona pod znakiem D-18 tabliczka T-3a wskazuje koniec miejsca przeznaczonego na postój.I mój komentarz:Jeżeli w ciągu ul. Mickiewicza karane było parkowanie na trawnikach /art.144KW-niszczenie roślinności/ to nikt nie ma takich uprawnień, aby stawiając znak P na to zezwolić. Chyba, że umówimy się, że z trawnikiem ta zieleń miała niewiele wspólnego.2. Nie jest prawdą , że parking biegnie tylko do końca bloku nr 3. Ponieważ tabliczka D-18 wskazuje tylko początek parkingu a końca nie wyznaczono / znak D-18 z tabliczką T-3a/ , przyjąć trzeba, że kończy się on na najbliższym skrzyżowaniu, czyli przy ul. Lipnowskiej, bo zgodnie z art.. 2 pkt. 10 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 Prawo o ruchu drogowym , dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze /czyli bloku nr 3/ skrzyżowaniem nie jest.



Wszelkie służby działają według prawa, gdzie prawo jest zapisem regułek. Tak jak programy są kompilowane na kompie, tak podobnie urzędnik wykonuje prawo. Zarówno programy, jak i prawo zawierają błędy. Czasami niestety człowiek-urzędnik działa jak taka maszyna i bezmyślnie wykonuje te wszystkie procedury. Twierdzenie że parking się nie kończy, bo nie ma znaku D-18 z tabliczka T-3a jest na poziomie bezmyślnego komputera, tak jak np informacja o błędzie w programie "program nie działa, bo zamiast przecinka powinien być średnik". Ludzie to nie komputery i chyba mają rozum. Mi akurat nie jest potrzebny D-18 z T-3a, abym zauważył gdzie ten parking się kończy, lecz niestety takie tabliczki często są konieczne, aby walczyć z urzędnikami-komputerami (takimi jak autor cytowanego postu) np w sądach w razie jakichś nieprzyjemności. Pozdrawiam
d
dupek
W dniu 17.11.2008 o 22:32, komentator napisał:

Prawo jest takie:Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych stanowi:§ 52. 1. Znak D-18 „parking” oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdów … 2. Umieszczona pod znakiem D-18 tabliczka T-30 wskazuje sposób ustawienia pojazdu względem krawędzi jezdni oznaczonej na tabliczce barwą szarą oraz że miejsce jest przeznaczone dla pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t.3. Umieszczona pod znakiem D-18 tabliczka T-3a wskazuje koniec miejsca przeznaczonego na postój.I mój komentarz:Jeżeli w ciągu ul. Mickiewicza karane było parkowanie na trawnikach /art.144KW-niszczenie roślinności/ to nikt nie ma takich uprawnień, aby stawiając znak P na to zezwolić. Chyba, że umówimy się, że z trawnikiem ta zieleń miała niewiele wspólnego.2. Nie jest prawdą , że parking biegnie tylko do końca bloku nr 3. Ponieważ tabliczka D-18 wskazuje tylko początek parkingu a końca nie wyznaczono / znak D-18 z tabliczką T-3a/ , przyjąć trzeba, że kończy się on na najbliższym skrzyżowaniu, czyli przy ul. Lipnowskiej, bo zgodnie z art.. 2 pkt. 10 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 Prawo o ruchu drogowym , dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze /czyli bloku nr 3/ skrzyżowaniem nie jest.


Były policjancie lub ktoś koło tego, zamknij się i nie wymądrzaj, bo przez takich jak ty życie staje się nieznośne. Co, mają zamknąć te miejsca postojowe, bo ty czytasz jakieś tabelki i symbole? O co ci chodzi?
k
komentator
Prawo jest takie:
Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych stanowi:
§ 52. 1. Znak D-18 „parking” oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdów …
2. Umieszczona pod znakiem D-18 tabliczka T-30 wskazuje sposób ustawienia pojazdu względem krawędzi jezdni oznaczonej na tabliczce barwą szarą oraz że miejsce jest przeznaczone dla pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t.
3. Umieszczona pod znakiem D-18 tabliczka T-3a wskazuje koniec miejsca przeznaczonego na postój.
I mój komentarz:
Jeżeli w ciągu ul. Mickiewicza karane było parkowanie na trawnikach /art.144KW-niszczenie roślinności/ to nikt nie ma takich uprawnień, aby stawiając znak P na to zezwolić. Chyba, że umówimy się, że z trawnikiem ta zieleń miała niewiele wspólnego.
2. Nie jest prawdą , że parking biegnie tylko do końca bloku nr 3. Ponieważ tabliczka D-18 wskazuje tylko początek parkingu a końca nie wyznaczono / znak D-18 z tabliczką T-3a/ , przyjąć trzeba, że kończy się on na najbliższym skrzyżowaniu, czyli przy ul. Lipnowskiej, bo zgodnie z art.. 2 pkt. 10 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 Prawo o ruchu drogowym , dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze /czyli bloku nr 3/ skrzyżowaniem nie jest.
k
klient
W dniu 17.11.2008 o 20:00, zainteresowany napisał:

Z tego co wiem Biedronka budowana jest koło PKS'ów. Może ktoś wie co będzie znajdować się w budynku w którym aktualnie mieści sie Biedronka. Bo może się okazać że budowa parkingu minie się z celem.


Zadna budowa parkingu w naszym mieście, i nie tylko, nie minie się z celem.Bloki wzdłuż ulicy Mickiewicza , dużo mieszkańców, a wraz z nimi samochodów, wymusza nowe miejsca parkingowe. Moim zdaniem każdy sklep, a tym bardziej duży, nie powinien dostać pozwolenia na budowę , gdy nie dysponuje odpowiednim parkingiem. Zobaczcie co dzieje się przy polo, szczególnie w sobotę. Właściciele skłepów nie zawsze dbają o parkingi dla swoich klientów, a to odbywa się kosztem miejsc parkingowych mieszkańców danego fragmentu miasta, np. na ul Zeromskiego czy Mickiewicza.
w
wojt683
Podobno Polomarket, tak więc będziemy mieli dwa polo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska