https://pomorska.pl
reklama

Jakub Kochanowski: Od zawsze marzyłem, żeby zagrać w klubie aspirującym do mistrzostwa Polski

Tomasz Biliński
Jakub Kochanowski minione dwa sezony spędził w Indykpolu AZS Olsztyn.
Jakub Kochanowski minione dwa sezony spędził w Indykpolu AZS Olsztyn. Sylvia Dabrowa/Polska Press
PGE Skra Bełchatów oficjalnie poinformowała, że nowym zawodnikiem drużyny został Jakub Kochanowski. - Miałem ofertę zza granicy, ale od zawsze marzyłem, by zagrać w klubie aspirującym do mistrzostwa Polski. To się spełniło - stwierdził niespełna 21-letni środkowy, który minione dwa sezony spędził w Indykpolu AZS Olsztyn.

Kochanowski w ekipie dziewięciokrotnego mistrza Polski ma zastąpić Srećko Lisinaca. Serb przeszedł z PGE Skry do włoskiego Trentino. Kochanowski ponoć także miał ofertę z Włoch, ale zdecydował się jeszcze zostać w Polsce.

- Takie konkretne propozycje mógłbym policzyć na palcach jednej ręki. I właściwie wszystkie były nie do odrzucenia. Były powyżej moich oczekiwań. I to wielokrotnie. Wybrałem PGE Skrę, bo moim marzeniem było, żeby zagrać w drużynie, która aspiruje do mistrzostwa Polski. I to marzenie się spełniło - przyznał mistrz świata i Europy juniorów.

Kochanowski w lipcu skończy 21 lat. Ostatnie dwa grał w Indykpolu AZS Olsztyn, gdzie na pozycji mógł się uczyć m.in. od doświadczonego Daniela Plińskiego. Szybko przedarł się do pierwszego składu. W zakończonym w miniony weekend sezonie PlusLigi był najlepszym blokującym i w czołówce najlepiej zagrywających.

- Czy myślałem, co by było, gdybym dwa lata temu trafił do innego zespołu niż AZS? Tak, ale za każdym razem szybko dochodziłem do wniosku, że dobrze wybrałem - podkreślił środkowy.

Z drużyną zajął czwarte miejsce. Natomiast PGE Skra został mistrzem Polski.

- Gra w ekipie z Bełchatowa będzie jednym wielkim wyzwaniem, składającym się z wielu mniejszych. Przede wszystkim presja na wynik będzie ogromna, do tego dojdzie rywalizacja w Lidze Mistrzów, czego jeszcze nie doświadczyłem - stwierdził Kochanowski.

Nowy siatkarz PGE Skry obecnie przebywa w Spale na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed meczami Ligi Narodów, gdzie w czwartek odbył pierwszy trening pod wodzą nowego trenera kadry Vitala Heynena.

- Brak wolnego? Wolę odpoczywać aktywnie i nie robić dłuższych przerw od treningów. Jak wracam po nawet chwili urlopu, to zawsze doznaję jakichś mikrourazów. Brak przerwy jest mi więc na rękę - zaznaczył niespełna 21-letni środkowy.

Pierwszy turniej Ligi Narodów odbędzie się w Katowicach (25 maja) i Krakowie (26 i 27 maja).

Dawid Konarski: Oferta finansowa z Jastrzębskiego Węgla była bardzo dobra, więc wróciłem do Polski

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska