Smektała ma 27 lat. Przez długi czas związany był z Piastem Gliwice. Z tym klubem świętował awans do ekstraklasy. Potem zdecydował się podpisać umowę z Ruchem Chorzów. Jednak w ostatnim sezonie nie grał. W sumie w ekstraklasie zaliczył 97 spotkań. Strzelił w nich 6 goli.
- Wspólnie z trenerem Mariuszem Rumakiem i dyrektorem sportowym Łukaszem Skrzyńskim stwierdziliśmy, że potrzebujemy ofensywnego pomocnika i stąd decyzja o pozyskaniu Smektały - tłumaczy Radosław Osuch, właściciel klubu. - Chcemy jeszcze pozyskać kilku piłkarzy. Rozmawiamy z jednym defensywnym pomocnikiem z Białorusi i napastnikiem z Bałkanów. Będziemy testowali Jakuba Świer-zoka. Czy będą jeszcze jakieś wzmocnienia, zależy od wyników rozmów z zawodnikami, z którymi będziemy chcieli rozwiązać kontrakty. Na razie uzgodniliśmy, że nie będziemy podawali żadnych nazwisk - mówi szef klubu.
Wiadomo, że wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów dostali Wahan Geworgjan i Piotr Petasz. Chętnie pożegnano by się jeszcze z 2-3 piłkarzami zagranicznymi, ale rozwiązanie z nimi kontraktów to nie jest prosta sprawa. Być może po Nowym Roku dojdzie do kolejnych roszad personalnych w zespole.
Także na początku stycznia mają być znani sparingpartnerzy niebiesko-czarnych podczas zgrupowania w Hiszpanii.- Zajmuje się tym specjalna agencja - mówi Osuch. - W ubiegłym roku mieliśmy klasowych rywali. Teraz nie powinno być gorzej. Trener Rumak chciałby podczas tego dziesięciodniowego zgrupowania rozegrać trzy sparingi - mówi szef bydgoskiej drużyny.
Przypomnijmy, że zawodnicy Zawiszy przygotowania do rundy wiosennej rozpoczną 5 stycznia. Przez 3 tygodnie będą trenowali w Bydgoszczy. Potem wylatują do Malagi. Wznowienie ligi 13 lutego. Pierwszym rywalem Górnik Łęczna.
Czytaj e-wydanie »