Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Bielicki - pasjonat dziejów swojej miejscowości

Redakcja
Jan Bielicki
Jan Bielicki Wojciech Alabrudziński
Na ponad tysiącu stron z kilkuset zdjęciami Jan Bielicki przedstawił historię mojej rodzinnej okolicy - wsi i gminy Fabianki - a więc jest ona adresowana głównie do byłych i obecnych jej mieszkańców.

- Wydana książka stanowi pierwszą próbę zebrania mocno rozproszonych materiałów o historii tej pięknej części obszaru ziemi dobrzyńskiej - mówi pan Jan. - Nikt dotąd tak szeroko nie przedstawił tego tematu - wiem jednak iż jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia. Niektóre tematy jak na przykład szkolnictwo w gminie zostało, poza szkołą w Fabiankach, jedynie zaznaczone z racji obszernego materiału już zebranego. Nie zależy mi na rozgłosie, na karierze naukowca - bo nim nie jestem, nie zależy mi na rozgłosie w gminie - nie przewiduję pracy samorządowej - zapewnia pochodzący z gminy Fabianek pasjonat. - Chciałem ocalić od zapomnienia wiele ciekawych faktów z życia tej pięknej, rodzinnej gminy, imiona i nazwiska zwykłych ludzi - często moich przyjaciół z lat dzieciństwa, lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. To wtedy tutaj mieszkałem. Myślę, że to mi się udało. Jestem zadowolony ze swojej pracy.

Przez sześć lat pan Jan zbierał materiały, pisał,

opracowywał je wspólnie z paniami z włocławskiego wydawnictwa „Lega”. I w końcu wydrukował książkę za własne pieniądze, uzbierane z emerytury. - Nie otrzymałem żadnej pomocy finansowej jakiejkolwiek instytucji z gminy, powiatu i Włocławka - przyznaje Jan Bielicki.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Skromna ilość wydrukowana w pierwszej i drugiej puli uwarunkowana była właśnie zebranymi pieniędzmi- mówi autor książki. - Nie pisałem jej przecież dla zysku. Nigdy o tym nie myślałem. Cena książki obejmuje wyłącznie poziom poniesionych kosztów, łącznie we wszystkich fazach pracy nad książką.

Moja pasja? Genealogia rodzinna

- Tak w ogóle to nie myślałem z początku o napisaniu historii gminy w w formie książki - mówi Jan Bielicki. Po 3 latach pracy jako genealog rodziny, postanowił napisać kilkadziesiąt stron o rodzinnej wsi Fabianki jako uzupełnienie do opracowanego drzewa genealogicznego jego rodu zamieszkałego w Fabiankach i okolicy.

Po dwóch latach przeszukiwania materiałów w Archiwum Państwowym i Diecezjalnym we Włocławku, w bibliotekach WTN, Seminarium Duchownego, czytelni biblioteki miejskiej, wielu rozmowach z mieszkańcami Fabianek, przeszukania własnych dużych zasobów zdjęciowych zbieranych od drugiej połowy lat 50. XX w., zebrany materiał przedstawił dwóm naukowcom z Włoclawka, wspomnianym paniom z wydawnictwa „Lega”.

Dodruk już jest w sprzedaży

- Otrzymałem zapewnienie, że materiał ten nie powinien leżeć na półce w moim domu bez fachowego opracowania - wspomina Jan Bielicki. - Jeśli chodzi o sprzedaż, to rzeczywiście sam muszę to robić. Trochę udoskonaliłem ten etap, ustalając miejsca i czas spotkań z czytelnikami i sprzedaży książek. Dodruk już jest w sprzedaży. Mam też za sobą wiele spotkań z mieszkańcami, w tym czytelnikami Gminnej Biblioteki Publicznej w Fabian-kach . Satysfakcja wynika nie tylko z napisania książki, ale i z tego, że musiałem nauczyć się wszystkich etapów powstania książki. Ale udało się!

INFO Z POLSKI 4.05.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska