https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jan Paweł II i ks. Jerzy Popiełuszko. W przyszłym roku czekają nas dwa wyniesienia na ołtarze

Rozmawiał Roman Laudański
Fot. wikimedia.org
- Możemy być już prawie pewni, że jesienią odbędzie beatyfikacja lub - jak niektórzy uważają - już kanonizacja Jana Pawła II. Rozmowa z Tomaszem Królakiem, wiceprezesem Katolickiej Agencji Informacyjnej.

- Co oznacza podpis Benedykta XVI pod dekretem o heroiczności cnót Jana Pawła II?

- Możemy być już prawie pewni, że jesienią odbędzie beatyfikacja lub - jak niektórzy uważają - już kanonizacja Jana Pawła II. Heroiczność cnót jest badaniem życiorysu świętego pod kątem zasad kardynalnych, które musi spełnić kandydat na ołtarze. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, kilka tygodni temu komisja złożona z biskupów i kardynałów jednogłośnie opowiedziała się za heroicznością. Teraz pozostaje tylko kwestia cudu, a to jest sprawa łatwiejsza, gdyż niezwykłe uzdrowienie francuskiej zakonnicy wydaje się spektakularne i niewytłumaczalne z medycznego punktu widzenia. Nieoficjalnie wiemy, że nawet gdyby ta sprawa nie przekonała kardynałów i niezależnej komisji lekarskiej, to w zanadrzu - że tak powiem - jest kilka cudów rezerwowych.

- Mówimy o cudach za wstawiennictwem Jana Pawła II?

- Tak, ale tylko takich, które miały miejsce po jego śmierci. Wiele osób z całego świata już za jego życia składało świadectwa, że po spotkaniach z Janem Pawłem II doznawało szczególnych łask i uzdrowień. Data 16 października 2010 roku - rocznica wyboru Karola Wojtyły na papieża, jest jak najbardziej aktualna na beatyfikację lub kanonizację Jana Pawła II.

- Papież podpisał również dekret w sprawie męczeńskiej śmierci księdza Jerzego Popiełuszki.

- W przypadku księdza Jerzego cud nie będzie wymagany. Przelanie krwi za wiarę jest czynnikiem decydującym. Podpisanie dekretu oznacza, że w rozumieniu Kościoła ksiądz Jerzy Popiełuszko 19 października 1984 roku oddał życie za wiarę. W takim procesie trzeba dowieść, że mordercy działali z nienawiści do wiary. Będziemy mieli podwójne święto. W przyszłym roku czekają nas dwa wyniesienia na ołtarze. Jedno dokona się w Warszawie - w przypadku księdza Jerzego mówi się o czerwcu, natomiast w przypadku Jana Pawła II czeka nas wielkie święto w Rzymie. Może będzie to największa, w nowożytnych dziejach Kościoła, beatyfikacja.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~KARAKAL~
Mozna byloby liczyc i na bezposrednia kanonizacje, wszystko jest w rekach papieza, ale nie ma glosnego nacisku wiernych w czasie audiencji generalnych i niedzielnej modlitwy na Aniol Panski a i roznego rodzaju mediow, a po drugie papiez przy beatyfikacji naszego, chce upchnac beatyfikacje Piusa XII, co ma zlagodzic protesty, jakie moga wystapic podczas uroczystosci, chyba ze Zydzi wczesniej, ponownie silnie sie przeciwstawia, chocby w czasie zblizajacej sie wizyty Benedykta XVI w synagodze rzymskiej i beatyfikacja Piusa XII znow zostanie odlozona.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska