https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jan Rulewski: - Wybraliśmy autora najlepszego pomysłu na lokomotywownię Pesy

agad
Jan Rulewski: - Pomysły pana Przemysława Majkowskiego przedstawię prezydentowi Bruskiemu
Jan Rulewski: - Pomysły pana Przemysława Majkowskiego przedstawię prezydentowi Bruskiemu Archiwum
Wygrała koncepcja połączenia historii z nowoczesnością.

W Myślęcinku, w miejscu, gdzie odbywają się wystawy,  to świetna lokalizacja dla parowozowni - uważa senator PO. - Wiele osób tu przyjeżdża, działka należy do miasta, czyli nie trzeba nią płacić, już posiada również infrastrukturę i parking - wymienia Jan Rulewski, pomysłodawca konkursu, gdzie przenieść i co urządzić w zabytkowej parowozowni Pesy.

Zmieni ona adres, a w jej miejscu powstanie hala produkcyjna tej bydgoskiej firmy.

Koncepcje z mapkami

Konkurs ogłosiła "Gazeta Pomorska". Otrzymaliśmy ponad 20 propozycji. Jury w składzie: Jan Rulewski - senator PO, Sławomir Marcysiak - miejski konserwator zabytków w Bydgoszczy, Jerzy Derenda - prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy oraz  autorka tego artykułu, zdecydowało, że

autorem najlepszego pomysłu jest Przemysław Majkowski z Bydgoszczy. Obszernie opisał różne koncepcje (z mapkami) zagospodarowania obiektu.

 

W mailu od pana Przemysława czytamy m.in. "Warto, by w parowozowni Pesy było muzeum komunikacji tramwajowej i trolejbusowej w mieście. Jego rolą byłoby zbieranie eksponatów dotyczących naszych tramwajów. Hala "okrąglaka" mieściłaby kilka tych najważniejszych pojazdów z kolekcji MZK Bydgoszcz".

To nie koniec jego pomysłów.

Proponuje również, by część budynku przeznaczyć na punkt z pamiątkami i muzeum kolei, drugą na peron kolejki wąskotorowej o zamkniętym torze, która mogłaby stać się następczynią zniszczonej kolejki wąskotorowej w Myślęcinku. Uważa też, że to dobre miejsce na koncerty, wystawy i rozrywkę.

25 czerwca po nagrodę

- Myślęcinek ma tereny wystawowe, na których można połączyć wszystkie te propozycje w jednym miejscu - uważa Sławomir Marcysiak. - Dzięki temu udałoby pogodzić się wartość historyczną zabytku z nowoczesnością.

- Samo muzeum nie zarobi na siebie, ale najważniejsze, że wielofunkcyjność obiektu nie przysłoniłaby naszej lokalnej historii kolejnictwa - dodaje Jerzy Derenda. - Taka oferta zaspokoi potrzeby wielu osób.

- Pomysły pana Przemysława Majkowskiego przedstawię prezydentowi Bruskiemu, bo to miasto wyda ostateczną decyzję - mówi Jan Rulewski. - Tymczasem zapraszam zwycięzcę, 25 czerwca, do mojego biura senatorskiego po odbiór obiecanej nagrody.

- Bardzo cieszę się z tego wyróżnienia - skomentował pan Przemysław.

Formalności potrwają jeszcze ok. miesiąca. Później można będzie rozebrać lokomotywownię i przenieść ją w inne miejsce. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Michał76
Przemek muzeum komunikacji w Szczecinie ma wjazd torowy z linii tramwajowej. Tak musi być w naszym przypadku. Jesli tego nie będzie, to nic to nie da. Tramwaj dowożący do obiektu zainteresowanych. I tak dużą stratą jest zniszczenie budynku zajezdni przy Z.Augusta oraz odcięcie układu torowego od istniejącego. Szkoda, że tam muzeum komunikacji nie wypaliło. Dlatego jesli coś takiego ma powstać, to z dojazdem tramwajowym w pobliżu pętli tramwajowej ( po zachodniej jej części między torem objazdowym pętli a dawnym domkiem Baby Jagi ).
M
Michał76
Myślę, że jednak Myslęcinek jest bardziej atrakcyjny. Raczej turysta nie bedzie chciał jechać tramwajem na drugi koniec miasta dlatego Las Gdański blisko Centrum jest bardziej atrakcyjny. Dzięki za odp. i pozdrawiam.
P
Przemysław Majkowski
W takim razie zapraszam do siebie na bloga, kiedy będzie już dodany wpis na ten temat. Połączenie z siecią tramwajową w mojej koncepcji było przewidziane. Nie jest to myślęcinek, gdzie przy lecie jest pętla, ale tuż obok przebiega linia tramwajowa do Fordonu (obecnie w budowie), gdzie takie połączenie jest możliwe dzięki bardzo krótkiej bocznicy.Pozdrawiam :)
w
wiki
To kolejny szczyt głupoty i trwonienia społecznych pieniędzy . Najlepiej wydaje się cudze nie swoje . Parowozowania w Myślęcinku ha ha ha !!!!! powinna być w okolicy dworca gdzie są tory , a nie w" kosmosie".
M
Michał76
Ta parowozownia ma stanąć niby gdzie? Pod skarpą myślęcińską? Powinna stanąć przy pętli tramwajowej w Lesie gdańskim tak aby można było poprowadzić tor tramwajowy od pętli do środka parowozowni i tam umieścić rozjazd na 2 lub 3 tory aby mogły z trasy miejskiej każdej chwili dojechać czynne tramwaje. Inna koncepcja bez takiego torowego dojazdu nie ma jakiegokolwiek sensu bo nikt do parowozowni nie bedzie woził tramwajów na lawetach!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska