Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Żurek ze Świecia - to on spopularyzował odkrycia w Biskupinie

oprac. (Bart)
Maturzyści gimnazjum w Świeciu w roku 1931. Pierwszy od prawej Jan Żurek, popularyzator kultury łużyckiej.
Maturzyści gimnazjum w Świeciu w roku 1931. Pierwszy od prawej Jan Żurek, popularyzator kultury łużyckiej. archiwum GP
Odkryta w 1933 roku osada w Biskupinie była prawdziwą sensacją i wielkim świętem archeologów. Spory udział w popularyzacji tego miejsca miał Jan Żurek ze Świecia.

Żurek urodził się 15 grudnia 1908 roku w Sulnówku koło Świecia. Jego rodzicami byli Aniela z domu Górecka i Andrzej Żurek. Jan edukację rozpoczął w Szkole Ludowej w Sulnówku, a później w szkole średniej w Świeciu, którą ukończył w 1931 roku. Dalsze kroki skierował na Uniwersytet Poznański, gdzie początkowo studiował historię i numizmatykę piastowską, a potem pod kierunkiem prof. Józefa Kostrzewskiego, archeologię. W 1935 r. wyjechał do Biskupina, gdzie ekspedycja wykopaliskowa, której przewodził asystent prof. Kostrzewskiego Zdzisław Rajewski, prowadziła badania. Już po odsłonięciu kilkudziesięciu metrów kwadratowych naukowcy zyskali pewność, że mają do czynienia z unikalnym obiektem archeologicznym.

Zadaniem Żurka było przygotowanie pracy na temat Biskupina i Wenecji. Oprócz wykopalisk, zajmował się też problemem "Diabła Weneckiego", czyli Mikołaja herbu Nałęcz, oczyszczając go z zarzutów postawionych przez Długosza.

Jesienią 1935 r. przybył na ziemię wieluńską, by zebrać materiały i utworzyć w Wieluniu muzeum. W 1938 r. przystąpił do pisania pracy magisterskiej o osadzie rybackiej nad Zatoką Pucką w czasach neolitu. Następnie otrzymał stanowisko sekretarza przy państwowym konserwatorze zabytków prehistorycznych na Pomorze i Wielkopolskę. Tymczasem w kwietniu przygotowano dla Żurka pracę w Warszawie, gdzie wyznaczono mu funkcję asystenta przy tworzącym się Wydziale Paleolitycznym w Państwowym Muzeum Archeologicznym. Wcześniej przygotował do druku pracę pt. " Dzieje wczesnohistorycznego odważania w świetle wykopalisk i dokumentów".

Przeczytaj również: Sensacyjne odkrycie pod Grudziądzem! Ucinali kobietom głowy. Kto? Goci w Węgrowie [zdjęcia]

Wojna zastała Jana Żurka w Przemyślu, gdzie prowadził wykopaliska. Po wkroczeniu wojsk niemieckich świecianin wraz z rodziną trafił do Starogardu Szczecińskiego, a niedługo potem do Niemiec. Po wojnie wrócił do Świecia, gdzie pracował jako nauczyciel historii i geografii, potem w referacie kultury i sztuki UM w Świeciu, a następnie w Grudziądzu, gdzie znalazł zatrudnienie w archiwum miejskim.

Zarządzeniem, które przyszło z Warszawy, skierowano go do ponownie do Biskupina. Tam w spartańskich warunkach podjął się mozolnej pracy uporządkowania i opracowania całego materiału zgromadzonego w okresie międzywojennym na temat kultury łużyckiej. Przygotował podwaliny pod uruchomienie w Biskupinie muzeum. Wśród wielu odznaczeń, jakie otrzymał, szczególnie cenił sobie pamiątkowy medal z 1983 roku, z okazji 50-lecia odkrycia Biskupina.

Jan Żurek już w latach 50. walczył także o odbudowę Starej Fary w Świeciu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska