Wierzyciele informują nas o swoich działaniach, wśród których nie brakuje listów i pism do centralnych instytucji. Dostajemy też kopie odpowiedzi, jakie otrzymują skarżący się.
Jeden z wierzycieli, któremu Jantur winien jest ponad 30 tysięcy złotych, przekazał nam właśnie (prosząc o anonimowość) kopie pisma, jakie dostał dziś z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Joanna Michalewicz, główna.specjalistka w departamencie skarg i zażałeń, powiadomiła rolnika, że opisane przez niego wątki (dot. nie tylko sposobu funkcjonowania spółki Jantur, ale także powiązań politycznych i towarzyskich jej właścicieli), zostały skierowane do zbadania przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.