Wystawa nosi tytuł - "Trzy pejzaże - chmury, ptaki, woda" i jest przeglądem tego, co najcenniejsze w twórczości Janusza Trzebiatowskiego, pokazuje jego inspiracje i zachwyty. Jest na niej 110 obrazów olejnych. Patronują ekspozycji generalny konsulat Polski i Polsko-Chińska Izba Gospodarcza.
Organizatorką jest, oprócz muzeum w Szanghaju i samego artysty, także Renata Kornowska, właścicielka ośrodka sportowo-wypoczynkowego w Małych Sworach. Ona też pilotowała pierwszą wystawę Trzebiatowskiego na międzynarodowych targach sztuki w Szanghaju.
- Już na ten wyjazd przygotowaliśmy sporo materiałów promocyjnych związanych z basztą w Chojnicach, katalogi i albumy o mieście - mówi Julia Chabowska-Reca, która pracuje w baszcie przy Sukienników.
Czytaj także: Chojnice. Janusz Trzebiatowski otworzył wystawę znaków graficznych
Trzebiatowski już we wtorek wyleciał do Szanghaju, wraca w przyszły czwartek, sama wystawa będzie czynna przez miesiąc i na pewno będzie tłumnie zwiedzana przez Chińczyków, bo tego dowiodły już targi sztuki. Przewinęły się tam wtedy tysiące ludzi.
Artysta podkreśla przy każdej okazji, że zagraniczne wojaże wykorzystuje także dla promocji swojej ziemi rodzinnej - Chojnic i Kaszub, skąd się wywodzi. - Zawsze to podkreślam, skąd jestem - mówi. - Nie wypieram się swoich korzeni.
Przypomnijmy, że w baszcie przy Sukienników znajduje się galeria - muzeum z pracami Janusza Trzebiatowskiego - od czasów najwcześniejszych po dojrzałą twórczość. Zbiory zostały podarowane przez malarza miastu i tym sposobem przybyła w Chojnicach kolejna instytucja kultury.
Czytaj e-wydanie »