Jarosław Gowin: Gdy byłem ministrem, nie starczało mi do pierwszego. Ile zarabia minister?

Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarsoław Gowin w porannej rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie Radia ZET narzekał na zbyt niskie pensje ministrów. Był to komentarz do tematu premii, jakie trafiły do ministrów oraz kwestii podwyżek dla posłów. Przypomnijmy, członkowie gabinetu Beaty Szydło zostali hojnie wynagrodzeni, a premier przyznała nagrodę... sama sobie w wysokości 65 tys. złotych.

Czytaj: Poseł Krzysztof Brejza ujawnia bulwersujące wypłaty dla polityków PiS

Obecnie Jarosław Gowin jest wicepremierem oraz ministrem nauki i szkolnictwa wyższego. Za rządów koalicji PO-PSL przez ponad rok zasiadał na stanowisku ministra sprawiedliwości. - Kiedy byłem jeszcze ministrem sprawiedliwości, to czasami nie starczało mi do pierwszego. Miałem wtedy jeszcze trójkę dzieci na utrzymaniu - powiedział Jarosław Gowin. Przyznał, że z opozycją należy porozumieć się tak, by od następnej kadencji podnieść wynagrodzenia, ponieważ - jak określił - "niektórzy wiceministrowie biedują".

Na reakcje na tę wypowiedź nie trzeba było długo czekać. Marcelina Zawisza z Partii Razem wrzuciła fragment oświadczenia majątkowego Gowina z 2013 roku. Jako minister sprawiedliwości i poseł Jarosław Gowin zarabiał łącznie 17,5 tys. miesięcznie. - W tym samym czasie od pierwszego do pierwszego musieli żyć Ci, którzy otrzymywali 2400 brutto czyli 1700 na rękę (najczęstsze miesięczne wynagrodzenie w 2014) - skomentowała członkini Zarządu Krajowego Partii Razem.

Ile dziś zarabia minister Gowin? I jakie są zarobki ministrów? Sprawdź na kolejnej stronie >>>

Dziś minister Jarosław Gowin miesięcznie otrzymuje 12 895 zł. Na rękę to około 8,75 tys. zł bez dodatków stażowych.

Ministrowie otrzymują wynagrodzenie składające się z płacy zasadniczej, dodatku funkcyjnego, stażowego lub za rozłąkę. Mogą dostawać również nagrody: jubileuszowe i za szczególne osiągnięcia. Przysługuje im także zwrot kosztów podróży i kwota wolna od podatku dochodowego w wysokości 30 000 zł.

11 000 zł brutto - tyle wynosi wynagrodzenie zasadnicze premiera. Do tej kwoty dolicza się dodatki, np. funkcyjny (3 600 zł brutto) oraz stażowy – za wieloletnią pracę w urzędach państwowych (5-20% płacy zasadniczej).

Wicepremierowi należy się 10 200 zł brutto płacy zasadniczej i 2 900 zł brutto dodatku funkcyjnego, a także dodatek za wysługę lat.

Czytaj: Poseł Krzysztof Brejza ujawnia bulwersujące wypłaty dla polityków PiS

Wynagrodzenie zasadnicze ministra wynosi 10 000 zł brutto. Wysokość dodatku funkcyjnego to 2 700 zł brutto. Oprócz tego, szefowie resortów mają prawo do innych dodatków, np. stażowego. Otrzymują także nagrody jubileuszowe oraz nagrody za szczególne osiągnięcia. Przysługuje im również zwrot kosztów podróży. Mogą pobierać dodatek za rozłąkę, jeżeli są przenoszeni do pracy w innej miejscowości.