Dzięki lampkom i neonowym światełkom wszystko w pokoju jest widoczne. A nasz maluch, obudziwszy się w nocy, nie będzie widział stworów i straszydeł, którymi w ciemności mogłyby być meble i zabawki.
Małe, niemal miniaturowe lampki, stawiane na stolikach nocnych lub wmontowane w ścianę koło łóżka, to tradycyjne rozwiązanie. Jest też najbardziej popularne - głównie ze względu na swoją funkcjonalność.
Światło tradycyjnej lampki nocnej zapewnia bowiem nie tylko dobry nastrój. Dzięki dobremu i silnemu światłu umożliwia dodatkowo czytanie książek.
Alarmowa kołysanka
Niektóre lampki nocne mają dodatkowo opcję dźwiękową. Po naciśnięciu odpowiedniego włącznika lampka zaczyna grać różne melodie lub wydawać odgłosy zwierząt. Niektóre wyposażono dodatkowo w efekty świetlne, dzięki którym zwykły sufit zamienia się w kaskadę gwiazdeczek, księżyców czy figurek z ulubionych bajek.
Kupując grającą lampkę zwróćmy jednak uwagę na to, czy posiada ona osobne włączniki i wyłączniki dla światła i dźwięku. Bo grające przez całą noc urządzenie może wytrącić z równowagi i spowodować bezsenność nie tylko u rodziców, ale także samego dziecka.
Wersja minimalistyczna
Alternatywą dla lampek nocnych są neonowe światełka, które wkłada się do kontaktu. Delikatne i rozproszone światło zapewnia poczucie bezpieczeństwa u dziecka, nie zaburzając jednocześnie jego snu. Takie lampki są tanie, można je więc umieścić nawet w kilku kontaktach, w zależności od potrzeb. Idealnie sprawdzają się nie tylko w przypadku najmłodszych, ale także kilkuletnich dzieci. Oświetlą drogę do toalety dziecku, które wyrasta powoli z pieluch.
Rodzice, którym zależy nie tylko na udekorowaniu pokoju, ale także zapewnieniu komfortu podczas snu, mogą zamontować kontakt z podświetlanymi: ramką i klawiszem. Rozwiązanie to stwarza wrażenie przytulności i bezpieczeństwa oraz umożliwia szybkie odnalezienie przełącznika światła w nocy.