Zatrzymany wczoraj (26 października) w Bobrownikach 30-latek może trafić za kratki na ponad 7 lat. Mężczyzna pomimo prawomocnego zakazu sądu kolejny raz został przyłapany na kierowaniu samochodem po pijanemu. Grozi mu także wydłużenie zakaz jako kara dodatkowa.
Przeczytaj również: Miał ponad trzy promile i wsiadł za kółko... bez prawa jazdy
Do zdarzenia doszło na ul. Włocławskiej w Bobrownikach. Dzielnicowa z miejscowego posterunku zatrzymała przejeżdżające audi 80. Samochód zwrócił jej uwagę, gdyż na przemian włączały się w nim i wyłączały światła mijania. Funkcjonariuszka podczas rozmowy z kierowcą szybko wyczuła od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że był pod działaniem 2 promili alkoholu. Ponadto okazało się, że kierował autem, mimo że obowiązuje go sądowy zakaz do stycznia 2015 r. Policja zatrzymała także dowód rejestracyjny pojazdu za usterki techniczne pojazdu. 30-latkowi grozi kara bezwzględnego pozbawienia wolności do 7,5 roku.