Drogówka ze Świecia patrolowała drogę ekspresową S5, gdy zobaczyła samochód jadący z przeciwka tym samym pasem ruchu, pod prąd. Kierujący volkswagenem nie zwalniał. Zareagował dopiero, gdy funkcjonariusze użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, powstrzymując kierowcę od dalszej jazdy.
- Gdy samochód się zatrzymał, wysiadał z niego mężczyzna - informuje podkom. Joanna Tarkowska, rzecznik policji w Świeciu. - Oznajmił, że chciał skręcić w drogę, którą do niedawna jeździł, ale został w tym miejscu postawiony płot, dlatego zawrócił. 76-latek nie zwrócił uwagi na zmiany w organizacji ruchu i nawet się nie zorientował, że jedzie pod prąd.
Incydent w przypadku mieszkańca powiatu świeckiego zakończył się zatrzymaniem prawa jazdy i skierowaniem wniosku do sądu o ukaranie. Za tego typu przewinienie grozi wysoka grzywna, nawet 30 000 złotych. Sąd może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 16 lipca 2022.