Jak podaje radio RMF FM, dostawczym volkswagenem, którym zgodnie z przepisami mogły jechać trzy osoby, kierowca wiózł 15 pasażerów.
Kierowca został ukarany mandatem. Pasażerowie, którzy jechali do pracy przy zbiorze jabłek, musieli poczekać na inny samochód.
56-letni kierowca rażąco zlekceważył przepisy ruchu drogowego. W aucie obok niego siedziało dwóch pasażerów. Funkcjonariusz postanowił sprawdzić zamkniętą skrzynię ładunkową. Tam, nie dowierzając, doliczył się 13 osób, które siedziały na prowizorycznych ławkach.
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Pasażerowie przewożeni w skrzyniach ładunkowych - w razie wypadku lub podczas wypadnięcia samochodu z drogi - nie mieliby szans na przeżycie.
Tydzień temu w Nowym Mieście nad Pilicą w Mazowieckiem nieprzystosowany do przewozu dużej liczby osób bus zderzył się czołowo z ciężarówką. Autem jechało 18 osób: kierowca i 17 osób - do pracy w pobliskim sadzie. 16 osób zginęło na miejscu, dwie zmarły w szpitalu.