https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jechali vanem ściśnięci jak sardynki

(rmf fm)
Dostawczym volkswagenem, którym zgodnie z przepisami mogły jechać trzy osoby, kierowca wiózł 15 pasażerów
Dostawczym volkswagenem, którym zgodnie z przepisami mogły jechać trzy osoby, kierowca wiózł 15 pasażerów Fot. sxc
Ponad pięć razy więcej osób od dozwolonej liczby jechało vanem do czasu, aż policja z Grodziska Wielkopolskiego zatrzymała go do kontroli.

Jak podaje radio RMF FM, dostawczym volkswagenem, którym zgodnie z przepisami mogły jechać trzy osoby, kierowca wiózł 15 pasażerów.

Nowe Miasto nad Pilicą - jedna z największych katastrof drogowych w Polsce.18 osób zginęło w wypadku busa z tirem. Droga jest już przejezdna [raport, zdjęcia, wideo]

Kierowca został ukarany mandatem. Pasażerowie, którzy jechali do pracy przy zbiorze jabłek, musieli poczekać na inny samochód.

56-letni kierowca rażąco zlekceważył przepisy ruchu drogowego. W aucie obok niego siedziało dwóch pasażerów. Funkcjonariusz postanowił sprawdzić zamkniętą skrzynię ładunkową. Tam, nie dowierzając, doliczył się 13 osób, które siedziały na prowizorycznych ławkach.

Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat

Pasażerowie przewożeni w skrzyniach ładunkowych - w razie wypadku lub podczas wypadnięcia samochodu z drogi - nie mieliby szans na przeżycie.

Tydzień temu w Nowym Mieście nad Pilicą w Mazowieckiem nieprzystosowany do przewozu dużej liczby osób bus zderzył się czołowo z ciężarówką. Autem jechało 18 osób: kierowca i 17 osób - do pracy w pobliskim sadzie. 16 osób zginęło na miejscu, dwie zmarły w szpitalu.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Toruńczyk
Jutro 21.10.na trasie Inowrocław-Poznań będzie akcja "trzepania",Tirów,vanów,transporterów.Co kilkanaście kilometrów patrol.
W
Who
Jechali pewnie bezpieczniej jak wielu ludzi, którzy pracują w Toruniu i wracają w kierunku Inowrocławia. Autosany pękają w szwach i można sobie wyobrazić co by się stało z grupą pasażerów , którzy jak w "puszce sardynek" zajmują miejsca pośrodku korytarza - można sobie wyobrazić, tylko ślepy na tę sprawę jest nasz tzw. Urząd Marszałkowski, który w dobie gospodarki rynkowej wydaje koncesje na dodatkowe kursy im wszystko pasuje i się zgadza. Więc śmieszy mnie ta pseudo troska o ludzi po ostatnim tragicznym wypadku. Moim zdaniem jest to typowa okazja do nabicia kasy do budżetu, kosztem ludzi , którzy z miejscowości o dużym bezrobociu muszą tracić pieniądze na dojazdy i ryzykować zdrowiem i życiem.
G
Gość
czy kogoś to dziwi ..??! pewnie tylko policjantów !!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska