Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedna z bydgoskich ulic nosi imię Szczepana Jankowskiego, wybitnego organisty i człowieka

(maw)
, syn pana Szczepana (w środku): - Jestem dumny z mojego ojca. To był wspaniały człowiek.
, syn pana Szczepana (w środku): - Jestem dumny z mojego ojca. To był wspaniały człowiek. fot. Andrzej Muszyński
Gdy w kwietniu 2008 na elewacji kamienicy przy ul. Śniadeckich 55 roku uroczyście odsłonięto tablicę poświęconą pamięci Szczepana Jankowskiego, nikt nie przypuszczał, że dwa lata później jedna z bydgoskich ulic będzie nosiła imię tego niewidomego organisty. - Zasłużył sobie na taki zaszczyt -mówią nasi Czytelnicy.

Imię Szczepana Jankowskiego nosi jedna z ulic w obrębie placu Piastowskiego. To właśnie w pobliskiej Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa pan Szczepan pracował przez 65 lat. Jeszcze na rok przed śmiercią grał na swoich ukochanych organach.

Wiernych uczył dyscypliny

Do kościoła na placu Piastowskim często przychodziła pani Teresa Słupska, z domu Matelska. - Do dziś mam przed oczyma postać Szczepana Jankowskiego. Był drobnym mężczyzną, w krótkim, czarnym płaszczyku i wełnianym kapelusiku. Pamiętam, że podczas każdej mszy trzymał wiernych w karbach. Gdy śpiewali z opóźnieniem, przerywał grę i z całą mocą pieśń zaczynał od początku. Wówczas miałam mu to za złe. Teraz sobie myślę, że miał rację. Nauczył nas dyscypliny. Do dziś pieśni kościelne śpiewam w odpowiednim tempie. To dzięki panu Szczepanowi - przyznaje Teresa Słupska.

Z kolei pan Józef Trompalski nawiązuje do wątku, który Jerzy Sulima-Kamiński poruszył w książce "Most Królowej Jadwigi". - To prawda, że w czasie okupacji w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa najpierw można było wysłuchać kazania po niemiecku, a pod koniec mszy organista Jankowski zagrał na organach coś, co przejmowało do szpiku kości. Vater unser, a potem oczyszczające płomienne akordy. To była Bogurodzica. Dziś się wzruszam, gdy sobie przypominam te msze - słyszymy.

W ubiegłotygodniowej uroczystości uczestniczyła także pani Marianna Koszubska. - Pan Szczepan Jankowski grał na moim ślubie w 1959 roku. Wraz z moim mężem pochodzimy ze Śląska. Do Bydgoszczy przeprowadziliśmy się w 1958 roku już jako narzeczeństwo. Zamieszkaliśmy na Szwederowie. Chcieliśmy wziąć ślub w naszej parafii. Jednak od znajomych usłyszeliśmy, że w Bydgoszczy jest człowiek, który tak gra na organach tak, że aż ciarki przechodzą po plecach. Była mowa o panu Jankowskim. Na szczęście udało nam się przekonać księdza proboszcza parafii na placu Piastowskim, by nam udzielił ślubu właśnie w tym kościele. Uroczystość uświetnił nam pan Szczepan. Zagrał przepięknie - wspomina pani Marianna.

Dał świadectwo wiary

Tablicę z nową nazwą ulicy poświęcił ks. Roman Kneblewski, proboszcz parafii na placu Wolności. - Szczepan Jankowski pozostanie na zawsze w naszej pamięci. Dał świadectwo wiary, służby oraz umiłowania piękna - mówił ks. prałat.

Konstanty Dombrowicz, prezydent Bydgoszczy, dodał, że tablica z nową nazwą ulicy zawsze będzie nam przypominać kim był oraz jak dużą rolę w naszym mieście odegrał ten znakomity organista.
Dorota Jakuta, przewodnicząca Rady Miasta nie miała wątpliwości, że w mieście przybyło kolejne miejsce, które przypomina o wielkim artyście, który był także wielkim człowiekiem.

Z kolei Zofia Krzemkowska, niewidoma, emerytowana pedagog, tak wspominała Szczepana Jankowskiego: - To był człowiek głębokiej wiary, gorący patriota. Organy były całym jego życiem. Gdy miał kilka lat ktoś go zapytał, kim chce zostać w przyszłości. Bez wahania odpowiedział, że chce pracować w kościele i grać na organach. Kierował także chórami kościelnymi: "Harmonia" i "Pań różańco-wych". Występował: przed mikrofonami Polskiego Radia: w Poznaniu, Toruniu, Wrocławiu. Grał na zabytkowych organach w: Oliwie, Chełmży, Chełmnie oraz w parafiach bydgoskich: w farze, oraz w Świętej Trójcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska