W połowie stycznia policjanci przyjęli pierwsze zgłoszenie o skradzionym rowerze. Przez następne dni wpływały kolejne zawiadomienia.
Jednoślady ginęły z różnych ulic Szwederowa. We wtorek funkcjonariuszom udało się namierzyć podejrzanego. Okazało się, że sprawcą był 28-latek. Usłyszał już pięć zarzutów. Wszystkie dotyczyły kradzieży rowerów, które udało się odzyskać.
Za to przestępstwo grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.